Chwilę przed wielkim finałem Orlen Ligi dojdzie do innego bardzo ważnego rozstrzygnięcia. We Wrocławiu z duetu Impel - Developres SkyRes wyłoniony zostanie zespół, który zajmie ostatnie miejsce na podium rozgrywek.
W zdecydowanie lepszych nastrojach do decydującego meczu podejdą przyjezdne z Podkarpacia, które choć nie były faworytkami pierwszej finałowej rywalizacji, zdołały wyjść zwycięsko ze starcia.
- Wynik 3:2 nie stawia nas może w jakiejś uprzywilejowanej sytuacji, ale dla nas najważniejsze było, żeby wygrać ten pierwszy mecz u siebie. Jeśli we Wrocławiu doszłoby do kolejnego tie-breaka, ale na korzyść Impelu, to będziemy grali złotego seta - mówi szkoleniowiec Developresu Lorenzo Micelli.
Zawodniczkami, które miały najwięcej do powiedzenia we wspomnianej rywalizacji o brąz były Adela Helić po stronie rzeszowskiej oraz Katarzyna Konieczna po wrocławskiej. Zarówno jedna, jak i druga atakująca trzymały ofensywę swojego zespołu. Pierwsza przed tygodniem w stolicy Podkarpacia atakowała z 43 proc. skutecznością i zdobyła 31 punktów. Druga dzięki 48 proc. poprawności ataku zainkasowała na swoim koncie 29 oczek.
Bliżej osiągnięcia celu jest Helić z ekipą znad Wisłoka. Dzięki zwycięstwu 3:2 u siebie, 3. miejsce rzeszowiankom da zwycięstwo w jakimkolwiek stosunku. Z kolei aby owa sztuka udała się wrocławiankom muszą wygrać mecz u siebie, a następnie złotego seta.
[u]
ZOBACZ WIDEO Wszołek wrócił do składu, QPR i tak przegrało. Zobacz skrót spotkania z Bristol City [ZDJĘCIA ELEVEN]
[/u]
- Mamy jeszcze coś do zrobienia w tym sezonie. Będziemy walczyć o ten brązowy medal - zapowiedział trener środowych gospodyń Marek Solarewicz.
Pierwszy gwizdek spotkania we Wrocławiu w środę o godzinie 18.
II mecz o 3. miejsce Orlen Ligi:
Impel Wrocław - Developres SkyRes Rzeszów / środa 19 kwietnia 2017 roku, godzina 18.
Wynik I meczu:
Developres SkyRes - Impel 3:2 (25:15, 23:25, 25:21, 14:25, 16:14)