W barwach Indykpolu AZS-u Olsztyn Daniel Pliński występuje od roku. Jest jednym z jego najbardziej doświadczonych zawodników. W sezonie 2016/2017 prezentował dobrą dyspozycję i stanowił ważne ogniwo drużyny, występując w 32 spotkaniach ligowych. 74 razy zatrzymując przeciwników na siatce, uplasował się na czwartej pozycji w kategorii najlepiej blokujących. Nic więc dziwnego, że klub zdecydował się przedłużyć kontrakt ze środkowym.
- Daniel jest nie tylko utytułowanym i świetnym graczem, ale też zawodnikiem od którego można się wiele nauczyć. Myślę, że drużyna potrzebuje takiej osoby nie tylko na boisku, ale i poza nim - nie krył zadowolenia z przedłużenia współpracy prezes olsztyńskiego klubu, Tomasz Jankowski.
Sam zainteresowany również cieszy się, że pozostanie częścią drużyny. - W Olsztynie czuje się bardzo dobrze. Moim marzeniem było tutaj pozostać i cel został zrealizowany. Cieszę się, że po roku mojej obecności w Indykpolu AZS Olsztyn przekonali się do mnie ludzie pracujący w klubie i zaproponowali mi kontrakt, z którego jestem bardzo zadowolony - przyznał.
Kontrakt Daniela Plińskiego przedłużony został o rok. Niedawno klub ogłosił także, że na kolejny sezon pozostają w nim Michał Żurek, Jakub Zabłocki i Jan Hadrava.
ZOBACZ WIDEO FC Barcelona Lassa z 24. tytułem mistrza ligi ASOBAL
Czy przedłużenie umowy z Danielem Plińskim to dobra decyzja zarządu? 
