Siedemnaście mgnień Ligi Światowej Marka Magiery

Zapraszamy na krótką, ale pełną emocji i humoru podróż przez wspomnienia z Ligi Światowej znanego dziennikarza i animatora imprez siatkarskich. Jak się okazało, o losach meczu naszych siatkarzy mógł kiedyś decydować... pan Władek.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk

1

W 1998 roku w naszej telewizji publicznej do obejrzenia były co najwyżej urywki meczów Ligi Światowej w Sportowej Niedzieli, natomiast miałem ustrojstwo w postaci anteny satelitarnej i kiedy się trochę poskakało po kanałach, można było znaleźć Screensport, tam wrzucali czasem mecze Holendrów i innych nacji. Ja to wszystko chłonąłem z wielką radością i czasem myślałem: fajnie by było, gdyby Polacy kiedyś zagrali w takich rozgrywkach.

2

Pierwsze mecze w Spodku, rok 1998. Górne trybuny zasłonięte specjalną kotarą, bo ludzie wypełniali ledwie dolną kondygnację, a kibiców w barwach narodowych można było policzyć na palcach dwóch ręki. Za to teraz na jednej ręce można policzyć tych, którzy nie przychodzą do hali biało-czerwoni. Pamiętam rozgrywany w Spodku finał Ligi Światowej w 2001 roku, rok przed moim startem pracy przy kadrze. Tacy Kubańczycy zrobili swoją bazę przygotowań w Kędzierzynie-Koźlu i każdy ich trening - ale to absolutnie każdy - przez okrągły tydzień oglądał komplet ludzi. Trening! Tak bardzo ludzie byli spragnieni gwiazd, choć może bardziej widowiska. Bo wtedy prawdziwych ekspertów siatkarskich zasiadających na trybunach była garstka. "Koneserzy", jakby powiedział Tomek Wójtowicz.

To były czasy, kiedy największe w Polsce były hala Polonia i hala Urania, obie maksymalnie po cztery i pół tysiąca widzów. A pozostałe ośrodki? Halka Legii Warszawa na trzysta osób, obecny obiekt Czarnych Radom, Górnik Radlin i maksymalnie 350 miejsc. Na siatkarki w Andrychowie przychodziło po 400 osób, nie mówiąc już o malutkiej hali Płomienia Sosnowiec, wtedy jeszcze na Kazimierzu. I nagle pojawia się ogromny Spodek, potem Pałac Sportu w Łodzi… Trzeba jakoś takie kolosy wypełnić. Ludzie w związku wymyślili, że trzeba to zrobić przez zorganizowane, wtedy bardzo sprawnie przekazujące wszelkie informacje kluby kibica. Telewizja nieźle to pokazała i oprawiła, a jeszcze udało się wtedy coś wygrać, co należy traktować w kategoriach totalnej abstrakcji jak na tamte pionierskie czasy.

3

Teraz, po tych 20 latach, zupełnie inaczej postrzegamy tę Ligę Światową, choćby dlatego, że dla nas jest zupełną oczywistością, że jedziemy na mistrzostwa Europy czy świata. A wtedy między latami 80. a medalem wywalczonym przez drużynę Ireneusza Mazura była dziura! Na szczęście udało się wtedy odbić i zrobić kilka kroczków, potem położyć solidny fundament w postaci finałów z 2001 roku, kiedy graliśmy z ówczesną czołówką dyscypliny. Uświadamiam sobie, że minęło 15 lat od meczów Polska - Brazylia w Spodku, a ja jestem w stanie wymienić punkt po punkcie wszystkie akcje w tie-breaku! Dawid Murek wchodzi na zagrywkę przy stanie 2:7 dla Brazylii, robi się z tego 8:7 dla Polski i dzięki temu wszystko ruszyło, aż do zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO: Wbili Rafałowi Jackiewiczowi nóż w serce. Tylko cud sprawił, że przeżył

4

To był mój debiut z mikrofonem w hali i trochę śmiałem się z Bartka Hellera, mojego poprzednika, że miałem lepszy bilans meczów niż on przez swoje całe pięć lat. Dwie wygrane z Argentyną z Łodzi, dwie z Portugalią we Wrocławiu i dwie z Brazylią w Katowicach - sto procent! Ale to nie było tak, że Bartka wypchnąłem z tej pracy, to on zrezygnował i jeszcze mnie w jakiś sposób namaścił na swojego następcę, mówiąc Grześkowi Kuładze: jest taki fajny chłopak w Częstochowie, robi spikerkę na Hali Polonia, sprawdź go. I tak to trwa do dzisiaj. Czasem żartujemy, że tyle mieliśmy po drodze świetnych historii, że na dwudziestolecie Ligi Światowej w Polsce można byłoby wydać pokaźną i całkiem zabawną książkę. W sumie to niegłupi pomysł, gdybyśmy tak siedli i sobie to wszystko przypomnieli...

5

Ruben Acosta wpadł na znakomity pomysł pod telewizję, by wydłużyć sety do 25 punktów, a jednocześnie punktować po każdej akcji. Kiedyś mecze potrafiły trwać ponad cztery godziny, a nie były to fenomenalne widowiska, tylko jednostronne boje z wynikiem 15:4 w każdym secie. Tylko trzeba było się namordować, by te piętnaście punktów przy własnym serwisie zdobyć. Nie było libero, zaserwowana piłka nie mogła dotknąć taśmy... Trochę się pozmieniało od tamtego czasu. Obecny system gry nie jest może perfekcyjny, ale obecne kombinacje i zmiany według mnie niczemu nie służą.

Podczas niedawnych warsztatów w Lozannie wyraziłem swoje zdanie na ten temat: wieczne majstrowanie przy przepisach sprawia, że zwykły telewizyjny kibic po prostu nie wie, o co chodzi i zwyczajnie się gubi. W wielu krajach siatkówka jest niszową dyscypliną głównie dlatego, że mało komu chce się śledzić wszystkie zmiany na bieżąco, po drugie nie ma takiego przekazu jak u nas, gdzie w jednej stacji możesz obejrzeć 750 meczów na rok. Poza tym kalendarz imprez jest zwyczajnie przeładowany. Mój ojciec, który od czasu do czasu ogląda siatkówkę, dzwoni czasem do mnie i pyta: czemu te drużyny znowu ze sobą grają? On jest przyzwyczajony do pewnej stałości znanej z piłki nożnej, tymczasem mecze Polska - Brazylia w siatkówce są niemal tak częste jak Brazylia - Argentyna w futbolu.

6

Dobrze, że jest system dywizji i najlepsi grają we własnym gronie, bo kiedy wszyscy byli wrzuceni do jednego worka... Polska miała kiedyś taką grupę w Lidze Światowej 2008: Chiny, Egipt, Japonia. Trzeba było lecieć do tych wszystkich krajów na dwumecze i w Egipcie jeszcze przegraliśmy pierwsze spotkanie! Przy całej sympatii dla naszej kadry obawiam się, że dzisiaj na mecz Polska - Chiny nie wypełnilibyśmy hali, nawet przy możliwie najtańszych biletach. Kibice chcą teraz nie tylko widowiska, ale i pewnej jakości, nie dadzą się nabrać na stare numery. To już nie są czasy sprzed dwudziestu lat, kiedy trzydzieści procent ludzi na trybunach faktycznie znało się na tej dyscyplinie, a reszta przychodziła dla zabawy lub z ciekawości.

Jak oceniasz organizację meczów Ligi Światowej w Polsce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×