Obydwie ekipy grają w fazie interkontynentalnej LŚ bez swoich gwiazd, gdyż Amerykanie muszą sobie radzić bez Matthew Andersona, zaś Włosi rywalizują bez Iwana Zajcewa i Osmany'ego Juantoreny. Mimo to kibice spodziewali się ciekawego pojedynku z udziałem medalistów ostatnich igrzysk olimpijskich.
Tuż przed imprezą we Francji urazu doznał podstawowy przyjmujący Italii - Filippo Lanza (kontuzja mięśnia czworogłowego), a tę absencję udało się wykorzystać zespołowi USA. Każdy z trzech setów rozstrzygał się w samych końcówkach, które lepiej rozgrywali podopieczni Johna Sperawa (kolejno do 22, 23 oraz 23) i to oni mogli cieszyć się ze swojego pierwszego kompletu punktów w tegorocznej "Światówce".
Swoją drużynę do tej cennej wygranej poprowadził urodzony w 1994 roku atakujący Ben Patch (w kolejnym sezonie zagra w lidze włoskiej w Tonno Callipo Vibo Valentia), który zdobył 17 punktów.
W sobotę Amerykanie zagrają z Rosją, zaś Włosi zmierzą się z Francją.
Włochy - USA 0:3 (22:25, 23:25, 23:25)
Włochy: Antonow (8), Candellaro (9), Piano (4), Vettori (4), Giannelli (2), Randazzo (5), Colaci (libero) oraz Sabbi (10), Ricci (3), Botto (2), Pesaresi, Buti (2).
USA: Sander (10), Langlois (6), Smith (7), Patch (17), McDonnell (8), Christenson (5), Shoji E. (libero) oraz Defalco (4), Muagututia (1).
Tabela turnieju LŚ 2017 w Pau (grupa F1):
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | USA | 1 | 1-0 | 3:0 | 3 |
3. | Francja | 1 | 1-0 | 3:1 | 3 |
2. | Rosja | 1 | 0-1 | 1:3 | 0 |
4. | Włochy | 1 | 0-1 | 0:3 | 0 |
ZOBACZ WIDEO: Wbili Rafałowi Jackiewiczowi nóż w serce. Tylko cud sprawił, że przeżył