WGP 2017: Peruwianki złamane. Cierpliwość i zwycięstwo Koreanek

Olga Krzysztofik 15 Lipca 2017, 19:13

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

• WGP 2017: Polki wciąż niepokonane. To ich druga najlepsza seria zwycięstw w historii

Dobre wejście w sobotni mecz zanotowały siatkarki Peru (3:8). Gra nie układała się ich rywalkom, ale tylko do pewnego momentu. Znów swój zespół do walki poderwała gwiazda światowego formatu, Yeon-Koung Kim, dzięki czemu Korea prowadziła już na drugiej przerwie technicznej (16:15). Końcówka była niezwykle zacięta, Peruwianki były bliskie wygranej (22:24), ale przegrały cztery kolejne akcje! Dzięki temu Azjatki prowadziły 1:0.

Zawodniczki z Peru bardzo dobrze spisywały się w bloku, zaś ten element był najsłabszym w grze ich rywalek. Natomiast obie drużyny skutecznie grały w obronie. Walka była wyrównana, co przekładało się na wynik.

Trzy nieudane ataki z rzędu podopiecznych Luizomara de Moury dały Koreankom cenne prowadzenie (15:18). Mogło się wydawać, że Azjatki utrzymają tę przewagę i spokojnie wygrają, ale Peruwianki walczyły i broniły kolejne piłki setowe. Ostatecznie zwyciężyły Koreanki, które decydujący punkt zdobyły blokiem. To był ich drugi blok w spotkaniu.

Reprezentantki Peru były podłamane minimalnymi porażkami w obu setach. Ich gra załamała się i była mniej skuteczna, przez co przegrywały. Natomiast Koreanki miały trudną zagrywkę i cały czas utrzymywały przewagę, dzięki czemu triumfowały 3:0.

W niedzielę Peruwianki zagrają z Argentyną, a Korea Południowa zmierzy się z Polską.

Korea Południowa - Peru 3:0 (26:24, 27:25, 25:15)

Korea Południowa: Y. K. Kim 19, H. Kim 14, Yang 12, S. J. Kim 7, Park 5, Yeum, H. R. Kim (libero) oraz M. Kim 2, Hwang, Y. Kim, Han.

Peru: Cotito 16, Leyva 11, Uceda 10, Yllescas 7, Machado 6, Munoz 1, Torres (libero) oraz Patino (libero), Urrutia 1, Almeida, Gomez.