WGP 2017: druga porażka Polek z Koreą Południową. Joanna Wołosz: W Final Four zagramy lepiej

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski siatkarek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski siatkarek

Korea Południowa po raz drugi okazała się lepsza od Polek (3:0). Zespół Jacka Nawrockiego zakończył trzeci weekend zmagań w World Grand Prix i może rozpocząć przygotowania do Final Four.

- Myślę, że nasz zespół rozwinął się bardzo dobrze pod kątem pracy zespołowej. Mamy nadzieję, że w Final Four zobaczymy wspaniałe występy - powiedział trener Hong Sungjin. - Sądzę, że z weekendu na weekend gramy coraz lepiej. Lepiej będziemy grać również w turnieju finałowym. Dążymy do wygrania World Grand Prix - dodała kapitalna Yeon-Koung Kim.

Półfinałowego rywala Polek poznamy późną nocą. O tym z kim zmierzą się nasze siatkarki zadecyduje mecz Niemcy - Peru. Jeśli zwyciężą nasze zachodnie sąsiadki, w 1/2 turnieju w Ostrawie zespół Biało-Czerwonych ominie Koreę Południową i zagra z reprezentacją Czech.

Choć niedzielny mecz z ekipą Azjatek nic by w końcowym rozrachunku nie zmienił, obie drużyny podeszły do spotkania w pełni zmobilizowane. - Korea Południowa wykonała dobrą robotę. Spotkamy się jeszcze raz w rundzie finałowej i zagramy wtedy lepiej - skomentowała rozgrywająca, Joanna Wołosz.

- Niestety graliśmy dzisiaj bez naszych największych atutów, czyli zagrywki i bloku. To był trudny mecz. Postaramy się wygrać następnym razem - zakończył szkoleniowiec Jacek Nawrocki.

Finałowy turniej drugiej dywizji World Grand Prix odbędzie się w Czechach w dniach 29-30 lipca.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak śpiewają piłkarze Bayernu. Potrzebują lekcji (WIDEO)

Źródło artykułu: