WGP 2017: brazylijski blok na miarę złota zatrzymał nawet Paolę Egonu

PAP/EPA / ORLANDO BARRIA
PAP/EPA / ORLANDO BARRIA

W wielkim finale World Grand Prix 2017 reprezentacja Brazylii pokonała 3:2 Włoszki. Najwięcej Canarinhos zyskały dzięki skutecznej grze blokiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie pomiędzy Włoszkami a Brazylijkami było godne finału I Dywizji World Grand Prix. Zwycięzcę wyłonił dopiero tie-break i choć decydująca odsłona była jednostronna, to wcześniejsze partie dostarczyły mnóstwo emocji.

W trzeciej odsłonie podopieczne Davide Mazzantiego prowadziły już 18:11, by po fenomenalnym powrocie rywalek przegrać 22:25. Emocjonujące były również końcówki pierwszego i czwartego seta.

Największą przewagę Brazylijki miały w bloku, w którym świetnie grały w końcówkach. W sumie zdobyły tym elementem 15 punktów przy 9 "oczkach" rywalek. Z kolei więcej błędów własnych popełniły Włoszki, oddając przeciwniczkom 31 punktów (Brazylia popełniła 22 błędy).

Najlepiej punktującymi w obu zespołach były Paola Egonu (Włochy, 29 punktów), Tandara Caixeta i Natalia Pereira (Brazylia, obie po 22 punkty). Najlepszą blokującą spotkania była Ana Beatriz Correa, która zanotowała 5 skutecznych bloków, o jeden mniej miała inna Brazylijka - Adenizia Da Silva.

Liderka Włoszek, Paola Egonu, dostała w ataku 52 piłki, z czego skończyła 25, popełniając przy tym 13 błędów (48,08 proc. skuteczności). W końcówkach setów również ona nie była w stanie przedrzeć się przez brazylijską "ścianę".

WłochyElementBrazylia
5 Asy serwisowe 3
14 Zepsute zagrywki 8
78,95 proc. (3 błędy) Pozytywne przyjęcie 71,11 proc. (5 błędów)
45,03 proc. (68/151) Skuteczność ataku 43,41 proc. (56/129)
28 Błędy w ataku 21
9 Bloki 15

ZOBACZ WIDEO: Robert Korzeniowski przeżył prawdziwą tragedię. "Chodziłem przybity i płakałem"

Komentarze (0)