- Od jakiegoś czasu przewijała mi się przez głowę myśl o macierzyństwie. Idealnym momentem byłyby tygodnie po zakończeniu kontraktu, ale w życiu czasem tak jest, nie wszystko da się zaplanować, przewidzieć - powiedziała Mariola Zenik.
- Nie ukrywam jednak, że jestem bardzo szczęśliwa - dodała "Mery", która po zakończeniu sezonu 2016/2017 przedłużyła umowę z mistrzem Polski.
W związku z absencją libero, włodarze Chemika Police postarają się przed startem rozgrywek znaleźć na tę pozycję nową siatkarkę. Zawodniczka o miejsce w składzie rywalizowałaby z Aleksandrą Krzos.
- Gdyby to z powodu kontuzji, bylibyśmy rozczarowani. Jednak kiedy wiadomość jest tak pozytywna, jedyna droga to pogratulować i życzyć pomyślności - skomentował prezes zarządu, Paweł Frankowski.
ZOBACZ WIDEO Michał Kopczyński: Rywale grali na czas (WIDEO)