W środowy wieczór najciekawiej zapowiada się starcie kędzierzyńsko-jastrzębskie. Obydwie drużyny od lat toczą ze sobą bardzo zacięte pojedynki, a najbliższy mecz w hali Azoty będzie tym ciekawszy, iż ani ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ani Jastrzębski Węgiel nie zaznały jeszcze porażki.
Dla jastrzębian będzie to dopiero drugie spotkanie w obecnym sezonie PlusLigi. W niedzielę podopieczni Marka Lebedewa również stoczyli bardzo trudny pojedynek, walcząc na własnym parkiecie z PGE Skrą Bełchatów. Obydwie drużyny prezentowały na parkiecie wyrównany poziom, ale szalę zwycięstwa na stronę ekipy ze Śląska przechylił Salvador Hidalgo Oliva. Kubańczyk popisywał się niekonwencjonalnymi akcjami w ataku, a także rozstrzeliwał przeciwników w polu serwisowym.
Z Hidalgo Olivą w takiej formie Jastrzębski Węgiel będzie bardzo groźnym rywalem dla kędzierzynian. Drużyna z województwa opolskiego w minionej kolejce mierzyła się na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów. Hitowe starcie zakończyło się zwycięstwem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w czterech setach. - Musimy na pewno walczyć o swoje. Wiemy, że ten sezon nie będzie tak płynny w porównaniu do poprzednich dwóch lat w naszym wykonaniu. Mamy multum meczów do zagrania i na pewno będzie ciężko, żeby utrzymywać się cały czas w czubie - stwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty libero, Paweł Zatorski.
W drugim meczu, który rozegrany zostanie w środę siatkarze BBTS Bielsko-Biała będą chcieli wywalczyć pierwsze ligowe punkty z niepokonanym dotąd Cuprum Lubin. Miedziowi mają za sobą pojedynki MKS-em Będzin, Espadonem Szczecin oraz Dafi Społem Kielce, które przechylili na swoją korzyść.
ZOBACZ WIDEO Czy Lewandowski jest najlepszym piłkarzem w historii polskiej piłki? Boniek odpowiada
Bez wątpienia największą gwiazdą lubinian jest Łukasz Kaczmarek. Atakujący jest najlepiej punktującym graczem swojej ekipy, a po zdobyciu w jednym meczu aż 37 punktów można stwierdzić, że w pojedynkę jest w stanie odwrócić losy pojedynku. W środę dorównać będzie chciał mu Oleg Krikun, nowy bombardier bielskiej ekipy. Rosjanin w dotychczasowych dwóch spotkaniach był wyróżniającym się graczem BBTS-u Bielsko-Biała.
Podopieczni Rastislava Chudika w meczu z Cuprum Lubin będą starali się o zdobycie pierwszych, jakże cennych punktów do tabeli PlusLigi. Tym bardziej, że i w starciu z Asseco Resovią Rzeszów i ostatnim pojedynku z Indykpolem AZS-em Olsztyn byli bardzo blisko doprowadzenia do tie-breaka. - Myślę, że musimy dalej pracować, pracować i jeszcze raz pracować. Skoncentrujemy się na kolejnym meczu, musimy tworzyć solidną grupę wzajemnie wspierającą się. Wtedy przyjdą zwycięstwa - podkreślał Oleg Krikun.
Terminarz środowych meczów PlusLigi (11.10):
18:00 BBTS Bielsko-Biała - Cuprum Lubin