Ben Somera jest trenerem drużyny Wesleyan, a Nancy Somera pracuje w Johnson&Wales. Obie ekipy rywalizują w trzeciej dywizji NCAA, a w czwartek po raz pierwszy zagrają przeciw sobie.
- Nasza rodzina lubi rywalizację, bez względu na to czy chodzi o domino czy tenis stołowy - powiedział Ben. Ich dzieci grają już w siatkówkę w rozgrywkach juniorskich, jednak w zupełnie różnych drużynach. - Siatkówka jest częścią naszego życia ze względu na wszystkich członków rodziny - dodał.
Zarówno Ben, jak i Nancy dobrze znają swoich rywali, bo po pracy rozmawiają o swoich ekipach w domu. - To będzie rozgrywka szachowa - zażartowała Nancy. - Kto zna lepiej rywala, kto dysponuje większą siłą, rozstrzygnie się na boisku - dodała.
Do takiej gry pomiędzy małżonkami dojdzie po raz pierwszy, ale nie jest wykluczone, że stanie się to w pewnym sensie coroczną tradycją.
Gospodarzem pojedynku będzie drużyna Wesleyan, trenowana przez Bena. Para zapewnia, że tydzień przygotowań przebiegał tak samo, jak przed innymi meczami.
ZOBACZ WIDEO Trio Sulęckich przebije braci Kliczków? "To byłby rekord!"
Czy w Polsce jest gdzieś możliwa taka sytuacja?