Krzysztof Michalski pełni funkcję prezesa Avii Świdnik od sześciu lat. Jak sam przyznaje najwyższy czas na zmiany i nie ma to związku z zakończonym sezonem. - Pełniąc każdą funkcję obowiązuje kadencyjność. Ja na obecnym stanowisku jestem już sześć lat, więc nadszedł czas na zmiany. Umówiliśmy się z zarządem, że ustąpię wówczas, gdy znajdzie się mój następca. Nie oceniam dotychczasowej pracy źle, ale nowy człowiek może mieć inne spojrzenie na różne sprawy - przyznaje prezes na łamach Kuriera Lubelskiego.
Jak się okazuje kandydatem na nowego prezesa może być dotychczasowy wiceprezes Marian Chałas. Ostateczna decyzja o tym kto obejmie fotel prezesa zapadnie podczas posiedzenia zarządu Avii w czerwcu.