Impel - KSZO: podział punktów. Dojrzałość i cenna wygrana wrocławianek

Materiały prasowe / Biuro prasowe Impela Wrocław / Na zdjęciu: siatkarki Impela Wrocław
Materiały prasowe / Biuro prasowe Impela Wrocław / Na zdjęciu: siatkarki Impela Wrocław

Mecz 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet pomiędzy Impelem Wrocław a KSZO Ostrowiec Świętokrzyski był zacięty i emocjonujący. Ostatecznie po długiej walce Impelki wygrały 3:2.

Spotkanie od początku miało ciekawy przebieg. Choć przyjezdne otworzyły je wynikiem 4:1, to chwilę później przegrywały 4:9. Gdy KSZO było o krok od doprowadzenia do remisu, w pole zagrywki weszła Valerie Nichol i Impelki znów odskoczyły (19:14). Anna Miros starała się poderwać koleżanki do walki, lecz jej zespół nie zdołał odwrócić losów seta.

W kolejnej partii, po początkowo wyrównanej grze, przyjezdne odskoczyły rywalkom za sprawą dwóch asów Agnieszki Rabki (8:11). Nie trzeba było długo czekać, by powiększyły swoje prowadzenie, dzięki trudnym zagrywkom Natalii Skrzypkowskiej (9:15).

Błędy pogrążały Impelki, które przegrywały już 15:21. W dalszej części wrocławianki wykazały się siatkarską dojrzałością, świetnie w obronie spisywały się Maria Stenzel i Natalia Murek, a w ataku brylowała Julia Szczurowska. Od stanu 19:24 gospodynie doprowadziły najpierw do remisu 24:24, a potem po dwóch zagraniach Igi Chojnackiej triumfowały 29:27!

Po końcówce wygranej w takim stylu Impelki były rozpędzone, a ich gra skuteczna. Gdyby popełniały mniej błędów, ich prowadzenie w trzeciej odsłonie byłoby wyższe (12:8). Jednak przy zagrywce Anny Miros przyjezdne wyszły na prowadzenie (15:17), które chwilę później powiększyły do sześciu punktów. Tym razem podopieczne Adama Grabowskiego nie roztrwoniły tak wysokiej przewagi.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Komiczne zagranie Aleksieja Spiridonowa
[color=#000000]

[/color]

Wygrany set dodał im pewności. W kolejnej odsłonie utrzymywały trudną zagrywkę, ale momentami zawodziła je skuteczność ataku, przez co nie były w stanie utrzymywać prowadzenia (12:12). Choć siatkarki KSZO odbudowały swoją przewagę, to po kolejnym świetnym bloku Aleksandry Trojan Impelki zniwelowały straty do zaledwie jednego punktu. Końcówka znów była zacięta, ale gospodyniom nie udało się przełamać rywalek, czego efektem był tie-break.

Ta odsłona była bardzo wyrównana, żadna z drużyn nie potrafiła utrzymać przewagi. W decydujących akcjach Impelki zachowały więcej świeżości, po udanym ataku Julii Szczurowskiej skuteczny blok zanotowała Valerie Nichol. Tym sposobem wrocławianki po 2,5 godzinach walki odniosły cenne zwycięstwo 3:2.

Impel Wrocław - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:2 (25:22, 29:27, 20:25, 21:25, 15:13)

Impel: Nichol, Szczurowska, Murek, Trojan, Gałucha, Chojnacka, Stenzel (libero) oraz Gierak

KSZO: Wojtowicz, Miros, Skrzypkowska, Soter, Łyszkiewicz, Rabka, Pawlukowska (libero) oraz Ciesielczyk, Stroiwąs, Markiewicz

MVP: Maria Stenzel (Impel Wrocław)

Komentarze (0)