Chemik - MKS: mistrz z opóźnionym zapłonem
Chemik Police przegrał pierwszego seta w szóstym meczu z rzędu. Pomimo tego pokonał 3:1 ostatni w tabeli MKS Dąbrowa Górnicza. Po 11. kolejce jest wiceliderem Ligi Siatkówki Kobiet.
Tobiasz poprowadziła przyjezdne do zwycięstwa 25:23 w pierwszym secie. Tradycji stało się zadość, ponieważ Chemik rozpoczął od przegranej partii już sześć meczów z rzędu w Lidze Siatkówki Kobiet. Sposób na niego znalazł nawet autsajder. Przewagę 18:16 wypracował dzięki serii zagrywek Aliony Martiniuc i od tego momentu nie oddał prowadzenia. Dużo do zaprezentowania w polu serwisowym miały również Barbora Purchartova i Patrycja Polak.
Polak rozpoczęła drugiego seta od ostrzału do stanu 5:1. MKS Dąbrowa Górnicza potwierdzał, że robi postęp po zmianie trenera na Andrzeja Stelmacha. W poprzednim meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź zabrakło mu wyrachowania, żeby urwać punkt liderowi. W Policach stało się podobnie. Pomimo okazałej zaliczki przyjezdne dały się dopaść przy wyniku 16:16, a pierwsze prowadzenie Chemika to 20:19. Mistrz Polski poradził sobie na skrzydłach i odwołał stan alarmowy. 25:23 i do przerwy było 1:1 w setach.
Chemik męczył się i nie grał jak na mistrza przystało. W szatni gospodynie miały o czym myśleć. Do szóstki weszła Bianka Busa zamiast Malwiny Smarzek. Zadaniem Serbki było ustabilizowanie przyjęcia, a wbrew pozorom, pomogła także w ataku. Podkręciła tempo Katarzyna Zaroślińska-Król, która w pierwszym secie miała 14 procent skuteczności i pewnie powędrowałaby do kwadratu rezerwowych, gdyby nie fakt, że nie miała zmienniczki. Później rozpędziła się tak, że zgarnęła nagrodę MVP. Chemik rozdawał karty przez całą trzecią rundę i zwyciężył 25:20.
Ostatni punkt był dziełem Stefany Veljković. Cała jej drużyna zaczęła wdrażać najbardziej prawdopodobny scenariusz pojedynku po początkowych męczarniach. Mistrz Polski wykorzystał siłę rozpędu i wygrał czwartego, jednostronnego seta 25:18.
Dzięki zwycięstwu 3:1 Chemik będzie na przełomie roku wiceliderem Ligi Siatkówki Kobiet. Do najlepszego ŁKS-u Commercecon Łódź traci dwa punkty. Na początku stycznia zagra mecz na szczycie w centralnej Polsce. Ma trochę czasu na uporanie się ze swoimi kłopotami. To samo można powiedzieć o zagłębiankach. W Policach walczyły, miały sporo do powiedzenia na boisku, ale to było za mało na sprawienie niespodzianki. Po raz siódmy z rzędu nie zapunktowały i zostały na dnie tabeli.
Chemik Police - MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (23:25, 25:23, 25:20, 25:18)
Chemik: Mirković, Smarzek, Mędrzyk, Gajgał-Anioł, Veljković, Zaroślińska-Król, Krzos (libero) oraz Busa
MKS: Tobiasz, Polak, Trivunović, Purchartova, Dreczka, Martiniuc, Drabek (libero) oraz Grbac, Lipska, Ciesiulewicz
MVP: Katarzyna Zaroślińska-Król (Chemik)
Liga Siatkówki Kobiet 2017/2018
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Chemik Police | 26 | 70 | 74:23 | 2067:1704 |
2 | Developres SkyRes Rzeszów | 26 | 64 | 71:26 | 2020:1670 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 26 | 61 | 69:29 | 1696:1456 |
4 | Grot Budowlani Łódź | 26 | 52 | 58:34 | 1799:1555 |
5 | Enea PTPS Piła | 26 | 46 | 55:43 | 1956:1820 |
6 | Trefl Proxima Kraków | 26 | 39 | 52:50 | 2035:2025 |
7 | Polski Cukier Muszynianka Muszyna | 26 | 38 | 51:52 | 1938:1917 |
8 | BKS Profi Credit Bielsko-Biała | 26 | 36 | 50:52 | 1919:1940 |
9 | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 26 | 28 | 40:60 | 1938:2057 |
10 | Impel Wrocław | 26 | 26 | 39:61 | 2105:2295 |
11 | Legionovia Legionowo | 26 | 26 | 39:63 | 2097:2260 |
12 | Pałac Bydgoszcz | 26 | 25 | 35:60 | 1988:2170 |