Kibice Stali Nysa licznie zgromadzili się w hali i dopingowali swój zespół w potyczce przeciwko AZS-owi Częstochowa. Fanom z Nysy przypomniały się mecze z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, gdy rywalizowali przeciwko Akademikom w najwyższej klasie rozgrywkowej. Częstochowianie nie dali jednak szans rywalom i zrewanżowali się za porażkę z pierwszej rundy.
AZS do wygranej poprowadził Patryk Szczurek, który wybrany został najlepszym zawodnikiem spotkania. Kapitan częstochowskiej drużyny prowadził grę i umiejętnie rozgrywał piłki do swoich kolegów. Dzięki wygranej zespół spod Jasnej Góry utrzymał fotel lidera I ligi mężczyzn.
Niespodzianek nie było też w innych spotkaniach. Krispol Września łatwo ograł SMS PZPS Spała, a Lechia Tomaszów Mazowiecki pokonała MKS Aqua Zdrój Wałbrzych. Sensacji nie sprawiła STS Olimpia Sulęcin, która uległa TSV Sanok. Ślepsk Suwałki wygrał z KPS Siedlce, a AZS AGH Kraków poradził sobie z Exact Systems Norwidem Częstochowa.
Wyniki 15. kolejki I ligi mężczyzn:
Krispol Września - SMS PZPS Spała 3:0 (25:18, 25:20, 25:12)
AZS AGH Kraków - Exact Systems Norwid Częstochowa 3:0 (25:15, 27:25, 25:20)
TSV Sanok - STS Olimpia Sulęcin 3:0 (25:22, 25:13, 25:23)
MKS Aqua Zdrój Wałbrzych - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3 (24:26, 13:25, 23:25)
Stal AZS PWSZ Nysa - AZS Częstochowa 1:3 (18:25, 25:20, 22:25, 30:32)
KPS Siedlce - Ślepsk Suwałki 1:3 (29:31, 25:17, 20:25, 19:25)
Tabela I ligi mężczyzn:
# | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | AZS Częstochowa | 16 | 35 | 40:21 |
2. | KS Lechia Tomaszów Mazowiecki | 15 | 33 | 38:19 |
3. | APP Krispol Września | 15 | 31 | 37:24 |
4. | MKS Ślepsk Suwałki | 15 | 30 | 36:24 |
5. | AZS AGH Kraków | 15 | 27 | 33:27 |
6. | AZS PWSZ Stal Nysa | 15 | 26 | 33:25 |
7. | TSV Sanok | 16 | 25 | 34:32 |
8. | Exact Systems Norwid Częstochowa | 15 | 24 | 30:29 |
9. | KPS Siedlce | 15 | 22 | 30:27 |
10. | MKS Aqua Zdrój Wałbrzych | 16 | 11 | 22:42 |
11. | SMS PZPS Spała | 16 | 7 | 15:46 |
12. | Olimpia Sulęcin | 15 | 5 | 10:42 |
ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki