Espadon - Cerrad Czarni: wygrana i grymas radomian
Cerrad Czarni Radom wygrali 3:2 z Espadonem Szczecin. Do przerwy byli o niebo lepsi od przeciwnika i powinni żałować, że zgubili punkt i nie wyprzedzili go w tabeli.
Trener Michał Gogol wściekał się, ale próbował działać. Na przyjęcie desygnował Dawida Murka, atak miał poprawić Mateusz Malinowski. Aktem desperacji było wprowadzenie Adriana Kacperkiewicza. Po stronie radomian natomiast pełna harmonia i stabilizacja. Dejan Vincić umiejętnie rozgrywał piłkę do Jakuba Ziobrowskiego oraz Kamila Kwasowskiego. Błyskotliwie bronił Dustin Watten. Przewaga Cerradu Czarnych w drugim secie rosła stopniowo ku radości ich głośnej grupki kibiców. Przyjezdni cieszyli się ze zwycięstwa 25:15 po zagrywce Malinowskiego w połowę siatki.
Robert Prygiel, szkoleniowiec Cerradu Czarnych, spokojnie schodził do szatni ze statystykami w dłoniach. Trudno było cokolwiek poradzić podopiecznym w przerwie. Espadon trzeba było po prostu "dobić". Okazało się to trudniejsze zadanie niż się wydawało. Gospodarze wyszli na prowadzenie 9:7 w trzecim secie i po raz pierwszy wywarli presję na Cerradzie Czarnych. 17:13 zrobiło się przy zagrywkach Eemiego Tervaporttiego i mały przełom w tym spotkaniu stał się realny. Podopiecznym Gogola pomogły wygrać 25:20 wreszcie udane, mocne i precyzyjne serwisy.
Cerrad Czarni próbowali wrócić do tego co dobre, żeby nie zgubić punktu w meczu, w którym przez godzinę byli o niebo lepsi od przeciwnika. Ponownie załadował amunicję Kwasowski, cała drużyna zrestartowała blok, miała cztery punkty przewagi. Zwieńczenie dzieła w czwartym secie również przerosło radomian. Espadon przeprowadził ułańską szarżę od wyniku 13:17 do 27:25 i doprowadził do tie-breaka. Wyrwać "oczko" z gardeł Czarnych pomógł nowy pod siatką Justin Duff.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz wskazuje selekcjonera. "Ten kandydat przoduje w wyścigu"W decydującej rundzie lepsza 15:13 była drużyna z Radomia. Z jednej strony mogła być z siebie zadowolona. Zrewanżowała się Espadonowi za porażkę poniesioną w październiku we własnej hali, ale jednocześnie na twarzach gości malował się grymas. Wygrana 3:2 to za mało, żeby wyprzedzić pokonanego przeciwnika w tabeli. Zmarnowali wielką szansę na zdobycie kompletu punktów.
Espadon Szczecin - Cerrad Czarni Radom 2:3 (17:25, 15:25, 25:20, 27:25, 13:15)
Espadon: Tervaportti, Ruciak, Wika, Gałązka, Gawryszewski, Kluth, Mihułka (libero), Jaskuła (libero) oraz Murek, Kacperkiewicz, Duff, Malinowski.
Cerrad Czarni: Vincić, Żaliński, Kwasowski, Huber, Teriomenko, Ziobrowski, Watten (libero) oraz Fornal.
MVP: Kamil Kwasowski (Cerrad Czarni).
PlusLiga 2017/2018
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 30 | 75 | 81:31 | 2341:1985 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 30 | 72 | 81:29 | 2497:2251 |
3 | Trefl Gdańsk | 30 | 65 | 74:35 | 2039:1853 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 30 | 57 | 64:42 | 2262:2157 |
5 | Indykpol AZS Olsztyn | 30 | 57 | 69:49 | 2374:2205 |
6 | Jastrzębski Węgiel | 30 | 57 | 67:47 | 4600:2032 |
7 | ONICO Warszawa | 30 | 56 | 70:48 | 2693:2579 |
8 | Cuprum Lubin | 30 | 45 | 56:59 | 2383:2381 |
9 | Cerrad Czarni Radom | 30 | 43 | 58:58 | 2272:2221 |
10 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 30 | 39 | 54:66 | 2463:2514 |
11 | GKS Katowice | 30 | 36 | 49:65 | 2042:4595 |
12 | Stocznia Szczecin | 30 | 34 | 52:71 | 2477:2596 |