Żądne rewanżu za porażkę na inaugurację sezonu bielszczanki po pierwszych, nieudanych akcjach sobotniego meczu były w stanie szybko przejąć inicjatywę. Dobra gra w przyjęciu i ograniczona do minimum liczba błędów sprawiły, że podopieczne Tore Aleksandersena kontrolowały wydarzenia na boisku. Wypracowane w pierwszej fazie seta 2-3 punkty przewagi dały przyjezdnym bezcenny spokój, dzięki któremu końcówka należała do nich już zdecydowanie.
Na starcie drugiej partii popis gry na zagrywce dała Emilia Mucha, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 4:1. Dobra postawa łódzkich blokujących pozwoliła Grot Budowlanym odrobić straty, ale równowaga trwała tylko moment. Czujniejsze w obronie bielszczanki były też pewniejsze i skuteczniejsze w ataku. Sygnał do ataku łodziankom dała Julia Twardowska. Jej dobra gra w ataku i bloku pozwoliła ponownie doprowadzić do remisu i dała nadzieję gospodyniom na uratowanie seta. W kluczowym momencie zablokować Dominice Sobolskiej dała się jednak Kaja Grobelna i na dłuższą przerwę siatkarki BKS-u schodziły prowadząc już 2:0 w setach.
Znajdujące się pod ścianą łodzianki od początku trzeciej odsłony grały przede wszystkim uważniej i dokładniej niż dotychczas. Czujności po wygraniu poprzednich partii nie straciły jednak bielszczanki, dlatego emocji i dłuższych wymian w tej części gry nie brakowało. Oba zespoły nie szczędziły sobie mocnych ciosów, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Zwycięstwo przyjezdnym zapewniły jednak pewnym atakiem z szóstej strefy Katarzyna Konieczna (MVP spotkania) i Mucha, która w ostatniej akcji meczu zablokowała niemal o głowę wyższą Gabrielę Polańską.
Dzięki sobotniej wygranej siatkarki z Bielska-Białej zrewanżowały się Grot Budowlanym za domową porażkę 1:3 i zbliżyły się do czwartych w tabli zawodniczek Błażeja Krzyształowicza na dwa punkty.
Grot Budowlani Łódź - BKS Profi Credit Bielsko-Biała 0:3 (19:25, 24:26, 22:25)
Grot Budowlani: Vincourova, Kąkolewska, Grajber, Grobelna, Cutura, Polańska, Witkowska oraz Polak, Twardowska, Muszyńska.
BKS Profi Credit: Nowicka, Grant, Konieczna, Mucha, Mancuso, Sobolska, Lemańczyk oraz Moskwa, Jagieło.
MVP spotkania: Katarzyna Konieczna.
ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki