Volero Zurych straciło gwiazdę, ale zastąpiło ją rodaczką

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Volero Zurych
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Volero Zurych

Już teraz wiadomo, że Rosir Calderon Dias przez kontuzję nie dokończy sezonu w barwach Volero Zurych. Mistrz Szwajcarii błyskawicznie postarał się o kolejną kubańską gwiazdę.

Rosir Calderon Dias nie dokończyła pucharowego meczu z Aesch Pfeffingen z powodu urazu, który po badaniach w szpitalu okazał się dużo poważniejszy niż przypuszczano. Konieczna była operacja prawego braku i tym samym kubańska gwiazda Volero Zurych będzie musiała przejść półroczną rehabilitację, Tym samym sezon 2017/2018 jest dla niej zakończony.

[tag=39876]

Stav Jacobi[/tag], prezes szwajcarskiego hegemona, nie zostawił zawodniczki samej z problemem. Brązowa medalistka igrzysk olimpijskich z 2004 roku spędzi większość okresu rehabilitacji w Szwajcarii. - Rosir przez większość swojej kariery współpracowała z nami, osiągając po drodze wiele sukcesów. To ważne dla nas, by tak wyjątkowa postać mogła grać dla nas przez kilka kolejnych sezonów i doszła do swojej najwyższej formy - podkreślał Jacobi.

Szwajcar rosyjskiego pochodzenia bardzo szybko wykorzystał swoją sieć kontaktów i sprowadził jokera medycznego. Mowa o rodaczce Calderon, Nancy Carrillo de la Paz, która spędziła ostatnie dwa lata w Chinach. 32-letnia atakująca, która występowała w Volero Zurych w sezonie 2012/2013, niedawno zakończyła sezon w barwach Guangdong Evergrande.

Najlepszy szwajcarski zespół nie mógł skorzystać z Carillo w ostatnim spotkaniu Ligi Mistrzyń z Developresem SkyRes Rzeszów. Mimo tego podopieczne Avitala Selingera pokonały na wyjeździe polską drużynę 3:1 i ułatwiły sobie zadanie awansu z grupy A rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO Zamiana ról na konferencji Vitala Heynena. Selekcjoner odpytywał dziennikarzy

Komentarze (0)