ŁKS Commercecon - Pałac: niespokojne, ale wyraźne zwycięstwo Ełkaesianek

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: radość siatkarek ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: radość siatkarek ŁKS Commercecon Łódź

Trzysetowe, choć niełatwe zwycięstwo odniosły siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź w 17. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet. Łodzianki bez straty partii pokonały w Atlas Arenie Pałac Bydgoszcz.

Choć murowanym faworytem tego spotkania były gospodynie, musiały mieć się na baczności. Dwie kolejki temu straciły punkt z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna, a w poprzedniej serii gier przegrały w słabym stylu w Pile z Eneą PTPS 1:3. Ponadto wciąż borykają się z kłopotami zdrowotnymi, bo niezdolne do gry są Małgorzata Skorupa i Deja McClendon. Pałacanki z kolei przed tygodniem pokonały u siebie MKS Dąbrowa Górnicza 3:0.

Choć bydgoszczanki rozpoczęły mecz od prowadzenia 4:1, później zaczęły popełniać proste błędy. Ani Izabela Kowalińska, ani Regiane Bidias, ani Ewa Kwiatkowska nie miały kłopotów z przechytrzeniem bloku rywalek. Ełkaesianki wygrały dziesięć kolejnych akcji, co ustawiło przebieg całego seta. Trener Piotr Makowski wprowadził do gry Ewelinę Krzywicką, Paulinę Świder czy Weronikę Fojucik, lecz i to nie pomogło. Właściwie trudno napisać cokolwiek o historii tej partii, jeśli jedna z drużyn zdobywa w niej zaledwie 11 punktów.

Więcej walki można było zobaczyć w drugiej odsłonie, którą znów przyjezdne rozpoczęły od trzypunktowego prowadzenia (5:2), lecz i tym razem błyskawicznie straciły przewagę. Biało-czerwono-białe w ataku ciągnęła Kowalińska, choć i jej koleżankom zdarzyło się kilka błędów w przyjęciu, co spowodowało, że ze stanu 16:13 zrobiło się 16:16. W końcówce łodzianki opanowały nerwy, a bydgoszczanki ponownie wyrzuciły kilka ważnych piłek w aut. To jednak nie był koniec emocji. Paulina Świder posłała trzy trudne zagrywki i doprowadziła do stanu 24:23 dla ŁKS-u Commercecon. Ostatnią piłkę setową wykorzystała jednak Bidias.

Dziesięciominutowa przerwa praktycznie niczego nie zmieniła. Podopieczne Michala Maška nadal dominowały na siatce, a także w ofensywie, gdzie choć nie kończyły wszystkich piłek, które miały po swojej stronie, potrafiły utrzymać kilkupunktową przewagę. Aż do czasu. Kibicom ciśnienie mogło się delikatnie podnieść, gdy z 20:13 dla ŁKS-u Commercecon zrobiło się nagle tylko 22:21, ale decydujące piłki skończyły Bidias i Sielicka, dzięki czemu udało im się zakończyć mecz w trzech setach.

Oba zespoły czeka w środę walka w ćwierćfinale Pucharu Polski. Łodzianki zmierzą się z Developresem SkyRes Rzeszów, zaś Pałacanki czeka wyjazd do Piły na mecz z Enea PTPS-em.

ŁKS Commercecon Łódź - Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:11, 25:23, 25:22)

ŁKS Commercecon: Muhlsteinova, Sielicka, Kwiatkowska, Kowalińska, Bidias, Efimienko, Strasz (libero) oraz Mras.

Pałac: Mazurek, Fedusio, Świder, Kuligowska, Maternia, Różyńska, Jagła (libero) oraz Krzywicka, Świder, Fojucik

MVP: Izabela Kowalińska (ŁKS Commercecon)

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości

Komentarze (0)