Drużyny w PlusLidze biją się o cenne punkty. Pojedynki pomiędzy Asseco Resovią a Jastrzębskim Węglem od lat dostarczają kibicom obu zespołów niesamowitych emocji, a ich stawka jest ogromna. Tym razem również zapowiada się elektryzujące widowisko.
W pierwszej fazie rozgrywek, kibice mogli obejrzeć zacięte, pięciosetowe starcie. Ekipa znad Wisłoka udanie rozpoczęła pojedynek, jednak w trzeciej partii gospodarzom udało się odwrócić losy spotkania i za sprawą dobrej postawy doprowadzić do tie-breaka. Decydujący głos mieli jednak rzeszowianie, którzy wygrali piątą odsłonę i cały mecz 3:2. Najlepszym zawodnikiem został wówczas wybrany Jakub Jarosz, który zdobył 20 punktów.
W tabeli ścisk, a każda z drużyn chce zająć jak najwyższą lokatę. Jastrzębianie, przystępując do niedzielnej rywalizacji, plasują się na siódmej pozycji i do rzeszowian (5. lokata) tracą zaledwie 3 "oczka". Podopieczni Ferdinando De Giorgiego mają za sobą dwie pięciosetowe batalie. Pierwsza, stoczona na krajowym podwórku z Treflem Gdańsk i druga w Lidze Mistrzów ze Spacer’s Tuluzą. Plusligowy pojedynek nie zakończył się jednak szczęśliwie dla zespołu z Jastrzębia, bowiem musiał uznać wyższość przeciwników.
Siatkarze z Podkarpacia do niedzielnego spotkania podchodzą w bardzo dobrych humorach, bowiem w dwóch ostatnich meczach triumfowali bez straty seta. W starciu 20. kolejki PlusLigi bez większych trudności pokonali na wyjeździe Aluron Virtu Wartę Zawiercie, zaś kilka dni później wykonali pierwszy krok w kierunku półfinału Pucharu CEV, ogrywając GFC Ajaccio Volley Ball.
W potyczkach tych drużyn nigdy nie ma faworytów. Pierwszy gwizdek meczu w rzeszowskiej hali rozbrzmi o godz. 14:45. Wówczas przekonamy się, kto zwycięży w niedzielnej rywalizacji.
Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel / niedziela, 18.02.2018 r., godz. 14:45
ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS: Vital Heynen został wybrany znaczącą większością głosów