Liga Mistrzyń: Volero Zurych zatrzasnęło drzwi Chemikowi Police

Liga Mistrzyń: wygrana Chemika Police o kwaśnym smaku

Gospodynie miały w tym meczu o co walczyć, a drużyna z Rumunii nie. CS Volei Alba Blaj była pewna awansu z pierwszego miejsca dzięki kompletowi pięciu zwycięstw w poprzednich kolejkach.

Volero potrafiło przekuć swoją motywację w dominację na boisku. W pierwszym secie musiało co prawda gonić rywalki, ale odrobina adrenaliny nie zaszkodziła gospodyniom. Moc ich ataków robiła wrażenie, a nie sprawiało im problemu również wstrzymanie ręki w odpowiednim momencie. Drużyna zwyciężyła w pierwszym secie 25:20, a w drugim jeszcze się poprawiła i prowadziła od początku do końca. Po wiktorii 25:15 pozostało postawić "kropkę nad i" w trzeciej rundzie.

Rozpoczęła się ona przyjęciem Alby na drugą stronę siatki. To nie mogło się dobrze skończyć. Trener przyjezdnych zażądał przerwy, podczas której wymownie podsumował grę podopiecznych słowami "błąd, błąd, błąd". Po powrocie siatkarek na boisku mógł jeszcze kilkakrotnie powtórzyć ten rzeczownik. To było spotkanie bez historii, w którym zmobilizowana drużyna zdemolowała tę rozluźnioną. W trzecim secie ekipa z Zurychu wygrała 25:9.

Volero uplasowało się na drugim miejscu w grupie A. Zakończyło tę fazę rozgrywek z bilansem cztery zwycięstwa, dwie porażki i 13 punktami na koncie. Wygląda on lepiej niż w przypadku Chemika Police i tym samym ostatni przedstawiciel Ligi Siatkówki Kobiet odpadł z elitarnych rozgrywek.

Volero Zurych - CS Volei Alba Blaj 3:0 (25:20, 25:15, 25:9)

Volero: Antonijević, Unternahrer, Lazić, Lazarenko, Todorowa, Bjelica, Popović (libero) oraz Dimitrowa.

Alba: Barakowa, Salaoru, Kolewa, Morales, Onyejekwe, Cleger Abel, Ilyasoglu (libero) oraz Mollers, De Aquino, Rus, Crnevic.

Tabela grupy A Ligi Mistrzyń:

ZOBACZ WIDEO Zamiana ról na konferencji Vitala Heynena. Selekcjoner odpytywał dziennikarzy