Turcja: Dawid Konarski solidnie, Bartosz Kurek beznadziejnie. Ziraat Bankasi pożegnał się z marzeniami o medalu

Materiały prasowe / CEV / Ziraat Bankasi Ankara
Materiały prasowe / CEV / Ziraat Bankasi Ankara

Siatkarze Ziraatu Bankasi Ankara pożegnali się z marzeniami o medalu. Ekipa ze stolicy przegrała decydujące starcie ćwierćfinałowe z Istambuł BBSK. Fatalnie zaprezentował się w tym starciu Bartosz Kurek. Nieco lepiej poradził sobie Dawid Konarski.

Przed rozpoczęciem sezonu, działacze Ziraatu Bankasi Ankara snuli marzenia o zdobyciu medalu. Podopieczni Josko Milenkovskiego w pierwszej części rozgrywek wydawali się być nieosiągalni dla przeciwników. Runda rewanżowa obnażyła jednak słabości zespołu ze stolicy kraju. Ekipa, w kadrze której znalazła się dwójka Polaków, walkę o medale zakończyła bowiem na ćwierćfinale.

W decydującym starciu zawiódł przede wszystkim Bartosz Kurek. Wychowanek AZS PWSZ Nysa, przez większą część rozgrywek leczył kontuzję. Klubowi działacze w pewnym momencie chcieli nawet rozwiązać kontrakt z 29-latkiem, jednak plaga urazów w zespole i powrót do zdrowia sprawiły, że polski przyjmujący otrzymał kolejną szansę. W najważniejszym meczu jednak kompletnie rozczarował.

Lewoskrzydłowy Ziraatu Bankasi Ankara, w sobotnim starciu przegranym 2:3, wystąpił tylko w pierwszych dwóch odsłonach. W trzeciej pojawił się jeszcze w roli zmiennika, jednak swoją postawą tylko utwierdził szkoleniowca w przekonaniu, że nie jest w stanie pomóc zespołowi. Ostatecznie Bartosz Kurek zakończył spotkanie z 1 punktem na koncie i fatalną skutecznością w ofensywie (1/6, 17 proc.). Bardzo źle było również w przyjęciu serwisu (8 odbiorów, 25 proc. skut.). Końcowy bilans występu polskiego zawodnika w decydującym starciu ćwierćfinałowym wyniósł -6 punktów.

Dużo lepiej spisał się we wspomnianym pojedynku Dawid Konarski, który zapisał na swoim koncie 25 punktów, przy skuteczności ataku 52 proc. (24/46, 1 błąd). W polu zagrywki nasz prawoskrzydłowy pojawiał się 19 razy, psując 6 piłek i posyłając 1 asa.

Wyniki meczów ćwierćfinałowych:

Arkas Izmir - Maliye Milli Piyango Ankara 3:1 (25:23, 23:25, 25:17, 25:18)

Stan rywalizacji: 2:1 dla Arkasu Izmir

Ziraat Bankasi Ankara - Istanbul BBSK 2:3 (23:25, 25:23, 25:17, 22:25, 13:15)

Stan rywalizacji: 1:2 dla Istambuł BBSK

Fenerbahce Grundig Stambuł - Galatasaray HDI Sigorta Stambuł 11 marca 2018 r.

Stan rywalizacji: 1:1

Halkbank Ankara - Afyon Belediye Yuntas 3:1 (25:19, 25:14, 23:25, 25:19)

Stan rywalizacji: 2:0 dla Halkbank Ankara

ZOBACZ WIDEO Powrót Glika, dziwne zachowanie Jemersona - skrót meczu RC Strasbourg - AS Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (10)
Andrzej Mix
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już trzy lata temu czy cztery mówiłem że to początek końca no ale chyba sentyment pozwalał mu grać w kadrze i litość tych wyżej . 
marmaz
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurek powinien się z Turcją żegnać.. pytanie- gdzie dalej? 
avatar
Kajlo PL
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda bo 2 mecz u siebie zagrał bardzo dobrze....:-( no nie można całe życie wygrywać miejmy nadzieje że w kadrze będzie o niebo lepiej . Konar brawo stabilny zawodnik !! 
avatar
Jerzy Frączyk
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurek jako siatkarz jest już wypalony ! nie można grać siatkówkę siłową , musi myśleć głowa a nie siła i kalectwo! goodbay Kurek. 
avatar
Putimir Władim
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten Korek to analny?