Puchar CEV kobiet: smutne półfinały klubów Bundesligi

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Siatkówka

Allianz MTV Stuttgart i SSC Palmber Schwerin nie wygrały swoich pierwszych półfinałowych spotkań Pucharu CEV. Bliżej walki o złotą są zespoły z Turcji i Białorusi.

Mistrzyniom Niemiec nie można było odmówić woli walki, ale koniec końców wyraźnie uległy silnemu Eczacibasi Stambuł. Siatkarki ze Schwerinu miały ogromną szansę na wyrównanie stanu spotkania, gdy objęły prowadzenie 16:11 w drugim secie, ale wtedy koncert gry dały Tijana Bosković i Rachael Adams. Amerykańska środkowa w całym meczu zdobyła aż 6 punktów blokiem, a słynna serbska atakująca zbliżyła się do siatkarskiego ideału, kończąc pomyślnie 23 z 29 ataków. Zawodniczki kierowane przez Felixa Koslowskiego nie miały takiej siły przebicia, jedynie Louisa Lippmann i Lauren Barfield (13 i 12 pkt) wyróżniły się na plus.

Zdecydowanie lepiej spisały się siatkarki ze Stuttgartu, które walczyły przez pięć setów z Minczanką Mińsk. W białoruskim zespole występuje sporo reprezentantek tego kraju i nic dziwnego, że ich przewaga w fizyczności wystarczyła do pokonania ekipy Allianz MTV w pierwszym secie. Gospodynie oddały Minczance z nawiązką w kolejnej odsłonie starcia, a w ich szeregach wybornie spisywała się nie tylko Deborah Van Daelen (16 pkt w całym meczu), ale i Nika Daalderop (18 pkt), która pojawiła się w podstawowej szóstce dopiero w drugim secie.

Niemiecki zespół dzięki decyzjom drugiej rozgrywającej Pii Kaestner wygrały czwartą odsłonę meczu do 11, ale w tie-breaku musiał ustąpić białoruskiej sile. Minczanka Mińsk jest bliżej awansu do finału Pucharu CEV dzięki postawie Nadziei Władyki (19 pkt), lecz zwycięstwo jest owocem pracy całego zespołu, o czym wymownie świadczy to, że pięć siatkarek klubu Mińska kończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.

Rewanżowe spotkania 1/2 Pucharu CEV siatkarek zostały zaplanowane na 20 marca.

SSC Palmberg Schwerin - Eczacibasi Vitra Stambuł 0:3 (18:25, 19:25, 20:25)

Allianz MTV Stuttgart - Minczanka Mińsk 2:3 (15:25, 25:22, 21:25, 25:11, 8:15)

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen rozdał czekoladki w kształcie medali. "Nie dostał jej tylko prezes Kasprzyk"

Źródło artykułu: