"U mamy najlepiej". Anna Werblińska pokazała zdjęcie nowo narodzonego synka

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Anna Werblińska
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Anna Werblińska

Była siatkarka reprezentacji Polski, Anna Werblińska, urodziła syna. Zdjęcie szczęśliwej mamy i jej dziecka można zobaczyć w mediach społecznościowych.

Jedna z najbardziej utytułowanych polskich siatkarek, Anna Werblińska, została mamą. Była sportsmenka pochwaliła się kibicom swoim szczęściem na Instagramie. W opisie zdjęcia ze szpitala, na którym 33-latka pozuje z nowo narodzonym synkiem, znalazły się hasztagi: #tulimysie, #umamynajlepiej, #tenzapach, #uwielbiamgo, #cieplopodkocykiem.

- Serdecznie gratulujemy Ani Werblińskiej i Marioli Zenik początku przygody w roli MAMUSIEK! Powodzenia i dużo cierpliwości życzymy! - napisano na oficjalnym koncie klubu Chemik Police na Twitterze. Do życzeń przyłączają się też sympatycy siatkówki.

Przypomnijmy, że Werblińska, która grała w barwach Chemika w latach 2013-17, w listopadzie ubiegłego roku oficjalnie ogłosiła, że spodziewa się narodzin dziecka. - Już chyba widać, więc nie będę ukrywać - niedługo zostanę mamą. Bardzo się z tego cieszę. Jakie plany? Przede wszystkim przetrwać. Te pierwsze miesiące będą chyba najgorsze, ale tak naprawdę już nie mogę się doczekać. Czuję się bardzo dobrze i oby tak do samego końca - przyznała słynna zawodniczka w rozmowie z telewizją klubową zespołu z Polic.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 46-letni Jagr ma szalenie seksowną partnerkę. O 20 lat młodszą

Komentarze (4)
avatar
baleron
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Super. Zdrowia i pomyślności dla całej rodziny. 
avatar
Ilona 14
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zdrowia dla Synka i Szczęśliwej Mamy 
ferdynand
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ani oraz tacie gratulujemy!!!
.
synkowi życzymy dużo zdrowia i żeby dał się wysypiać rodzicom;)
.
rodziców zachęcam żeby nie osiedli na laurach - bo kadra dziewcząt w jeszcze większej potrzebi
Czytaj całość
avatar
Czarny TuliPan
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma jak u mamy!