MKS - Asseco Resovia: rzeszowianie wskoczyli do najlepszej "szóstki"

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów

W 29. kolejce PlusLigi 2017/2018, Asseco Resovia Rzeszów pokonała na wyjeździe MKS Będzin za trzy punkty (3:1) i wskoczyła do najlepszej "szóstki" rozgrywek.

Choć faworytem potyczki w Sosnowcu była Asseco Resovia, to gospodarze narzucali rytm gry w premierowej odsłonie. Już w pierwszych minutach spotkania MKS-owi udało się obnażyć największe mankamenty Pasów, czyli defensywę i grę na wysokiej piłce. Zasługi należały się Rafaelowi Araujo, który jako pierwszy przełamał rywala serwisem (5:3) oraz pierwszej linii z Arturem Ratajczakiem na środku (10:7, 13:9).

Odpowiedzią rzeszowian na dobrze grających gospodarzy na czele z Marcinem Walińskim był Jakub Jarosz i Dawid Dryja, jednak ich starania dały efekt dopiero na koniec seta (21:22). W końcówce mieli więcej szczęścia, bowiem po błędach MKS-u i bloku Aleksandra Śliwki na atakującym to oni mieli piłkę setową w górze (25:24). Ostatecznie wspomniany atakujący zakończył partię asem (28:26).

Araujo o swoim serwisie przypomniał również na samym początku kolejnej partii (5:4). Po zagrywce killera gospodarzy drużyna złapała przestój (11:7). Sytuację próbował ratować Waliński jednak udało mu się zbliżyć na zaledwie dwa oczka (11:13). Następne pięć minut należało do Barthelemy Chinenyeze, który gasił zbicia rywali na siatce, a i przy jego serwisie ekipa znad Wisłoka wróciła do czteropunktowego prowadzenia (19:15). Jednakże to co zdobył, stracił drugi z Francuzów występujący w Asseco Resovii - Thibault Rossard. W efekcie pomyłek przyjmującego będzinianie złapali kontakt wyniku (19:20), a następnie wyrównali stawkę (21:21). W końcówce determinacją popisał się Śliwka (25:23).

10-minutowa przerwa ostudziła emocje w sosnowieckiej hali. Wymiany zaczęły być toczone punkt za punkt, przy czym od samego początku to Asseco Resovia prowadziła (9:8, 11:10) Dopiero po błędach własnych gospodarzy w serii, podkarpacki klub zaczął dominować na boisku (19:13). Wówczas mocno uaktywnił się w ofensywie Rossard, a gdy Śliwka zaczął kończyć sytuacyjne piłki na potrójnym bloku, MKS poza pojedynczymi akcjami nie miał za wiele do powiedzenia (19:25).

ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS: Vital Heynen został wybrany znaczącą większością głosów

Podobnie jak trzecia, czwarta część spotkania rozpoczęła się po myśli rzeszowian. Po raz kolejny bardzo dobrze spisywał się duet przyjmujących Rossard - Śliwka. Pierwszy namieszał w szykach będzinian serwisem (6:2), a drugi wziął sprawy w swoje ręce w ofensywie (11:6). Tak wysokie prowadzenie już na początku rozstrzygnęło losy seta. Pasy ani na chwilę nie ugięły się rywalom, a swoimi blokami pozbawiły ich ochoty na kontry, pewnie wygrały do 16.

Dzięki zwycięstwu Asseco Resovia awansowała na 5. lokatę w tabeli, dającą możliwość walki o medale. Przypieczętować swoją pozycję będzie mogła w ostatniej serii spotkań w meczu przeciwko Stoczni Szczecin. Z kolei MKS Będzin już za tydzień będzie rywalem Indykpolu AZS-u Olsztyn.

29. kolejka PlusLigi:

MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (28:26, 23:25, 19:25, 16:25)

MKS: Ratajczak, Seif, Grzechnik, Waliński, Araujo, Peszko,Potera (libero) oraz Jordanow, Kozub, Faryna, Kowalski.

Asseco Resovia: Kędzierski, Rossard, Chinenyeze, Jarosz, Śliwka, Dryja, Rusek (libero) i Masłowski (libero) oraz Depowski, Tichacek, Perłowski.

MVP: Jakub Jarosz (Asseco Resovia).

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 30 75 81:31 2341:1985
2 PGE Skra Bełchatów 30 72 81:29 2497:2251
3 Trefl Gdańsk 30 65 74:35 2039:1853
4 Asseco Resovia Rzeszów 30 57 64:42 2262:2157
5 Indykpol AZS Olsztyn 30 57 69:49 2374:2205
6 Jastrzębski Węgiel 30 57 67:47 4600:2032
7 ONICO Warszawa 30 56 70:48 2693:2579
8 Cuprum Lubin 30 45 56:59 2383:2381
9 Cerrad Czarni Radom 30 43 58:58 2272:2221
10 Aluron Virtu Warta Zawiercie 30 39 54:66 2463:2514
11 GKS Katowice 30 36 49:65 2042:4595
12 Stocznia Szczecin 30 34 52:71 2477:2596
13 MKS Będzin 30 29 42:71 2213:2433
14 Łuczniczka Bydgoszcz 30 21 33:77 1952:2202
15 BBTS Bielsko-Biała 30 19 37:80 2401:2640
16 Dafi Społem Kielce 30 15 24:83 2107:2472
Komentarze (7)
avatar
głos z Rzeszowa 61
9.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Brawo Resovia , brawo trener Kowal . Pomimo kontuzji środkowych i generalnie " falującej " formy jest szansa , że będą w " premiowanej " szóstce . 
avatar
kristobal
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
chyba ONICO odpadnie z walki o medale, bo muszą wygrać z Czarnymi w Radomiu za 3 punkty, bo Jastrzębie, Olsztyn raczej wygrają za 3 punkty, Resovia chyba też 
Bodzio74
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Olsztyn i Jastrzębie wyciągnęli do nas rękę oddając punkty rywalom w tej kolejce. A Resovia co? Resovia robiła wszystko w 2 pierwszych setach, aby tą niesamowitą szansę, czyli niezasłużony awan Czytaj całość
avatar
leny
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żenada Pani redaktor zmieniać tekst po komentarzach śmiech na sali 
avatar
leny
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
szkoła była pod górkę pani redaktor widzę .... proponuję korepetycję z
matematyki