ONICO - Cuprum: niespodziewana wygrana lubinian skomplikowała sytuację podopiecznych Stephane'a Antigi
W 29. kolejce PlusLigi wciąż walczące o awans do fazy play-off ONICO Warszawa dość niespodziewanie przegrało 1:3 z Cuprum Lubin, które nie ma już szans na miejsce w czołowej "szóstce" rozgrywek.Pierwszy set miał dość burzliwe losy. Po całkiem wyrównanym początku, w którym górę brała jednak ONICO Warszawa, seria zagrywek Łukasza Kaczmarka i niezwykle czujna gra Cuprum Lubin w bloku pomogła gościom wyjść na prowadzenie i zbudować wysoką przewagę (8:13). Gdy tylko stołeczni uporządkowali swoje przyjęcie, a w efekcie i pierwszą akcję, szybko zaczęli nadrabiać straty. Nie najlepsza forma Nikoli Gjorgiewa i chwiejna gra Bartosza Kwolka nie pozwoliły jednak na pełne rozwinięcie ofensywy. Seta zakończył skutecznym atakiem po skosie Robert Taht.
Drugą partię oba zespoły zaczęły od imponującej gry środkiem. Z zawodnikami na tej pozycji świetnie współpracowali i Antoine Brizard, i Michał Masny. Tymczasem po stronie warszawian z każdą piłką lepiej spisywał się też Kwolek, co wyraźnie dodało zespołowi więcej pewności. Stołeczni zaczęli grać pewniej i spokojniej, szybko odrabiając niewielkie straty i wychodząc na prowadzenie (13:10). Skrzydłowi z Lubina też nie wstrzymywali jednak rąk w ataku i gra do ostatniej piłki była bardzo zacięta (22:22). W nerwowej końcówce błąd w ataku popełnił jednak Wojciech Włodarczyk i po udanym ataku Tahta z szóstej strefy lubinianie prowadzili już w meczu 2:0. Sytuacja ONICO Warszawa w tabeli stała się bardzo trudna.
Stojąca niemal nad przepaścią stołeczna ekipa trzeciego seta rozpoczęła z nową energią i nową siłą. W dodatku ze świetną serią Kwolka w zagrywce. Błyskawicznie uzyskana przewaga gospodarzy wciąż rosła (8:1). Gdy udało im się odrobić część strat, w polu serwisowym ponownie zameldował się młody warszawski przyjmujący. Gra lubinian była zupełnie rozbita, w dodatku przez całe spotkanie niezbyt skuteczny był Keith Pupart. Można było wręcz odnieść wrażenie, że w pewnym momencie prowadzona przez Patricka Duflosa ekipa myślami była już w czwartej odsłonie, spisując trzecią na straty. Przegrała ją bardzo wyraźnie.
W czwartym secie mocno we znaki dał się warszawianom zwłaszcza Łukasz Kaczmarek. Zawsze groźny na zagrywce, kapitalnie radził sobie też w ataku. Jego vis a vis, Gjorgiew, nie radził sobie już tak fenomenalnie, ale za to nie zwalniał tempa Kwolek. Wskutek tego gra była bardzo wyrównana. Gdy jednak w ataku ponownie dał o sobie znać Taht, a swoje znów skończyli środkowi, lubinianie zbudowali przewagę (19:22) i nie oddali jej już do końca meczu.
ONICO Warszawa - Cuprum Lubin 1:3 (21:25, 23:25, 25:13, 20:25)
ONICO Warszawa: Brizard, Gjorgiew, Włodarczyk, Kwolek, Nowakowski, Wrona, Wojtaszek (libero) oraz Samica, Firlej.
Cuprum Lubin: Masny, Kaczmarek, Pupart, Taht, Gunia, Hain, Kryś (libero) oraz Gorzkiewicz, Patucha, Terzić, Makoś (libero).
MVP: Łukasz Kaczmarek (Cuprum Lubin).
PlusLiga 2017/2018
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 30 | 75 | 81:31 | 2341:1985 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 30 | 72 | 81:29 | 2497:2251 |
3 | Trefl Gdańsk | 30 | 65 | 74:35 | 2039:1853 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 30 | 57 | 64:42 | 2262:2157 |
5 | Indykpol AZS Olsztyn | 30 | 57 | 69:49 | 2374:2205 |
6 | Jastrzębski Węgiel | 30 | 57 | 67:47 | 4600:2032 |
7 | ONICO Warszawa | 30 | 56 | 70:48 | 2693:2579 |
8 | Cuprum Lubin | 30 | 45 | 56:59 | 2383:2381 |
9 | Cerrad Czarni Radom | 30 | 43 | 58:58 | 2272:2221 |
10 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 30 | 39 | 54:66 | 2463:2514 |
11 | GKS Katowice | 30 | 36 | 49:65 | 2042:4595 |
12 | Stocznia Szczecin | 30 | 34 | 52:71 | 2477:2596 |
13 | MKS Będzin | 30 | 29 | 42:71 | 2213:2433 |
14 | Łuczniczka Bydgoszcz | 30 | 21 | 33:77 | 1952:2202 |
15 | BBTS Bielsko-Biała | 30 | 19 | 37:80 | 2401:2640 |
16 | Dafi Społem Kielce | 30 | 15 | 24:83 | 2107:2472 |
ZOBACZ WIDEO Fantastyczny strzał Pulisicia po asyście Piszczka. Borussia rozbiła VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
-
Łukasz Szulowski Zgłoś komentarz
Buszka i Wiśnię. Bednorz odchodzi ze Skry. Wątpię , że pójdzie na wschód lub południe więc zostaje Serie A. A jeśli nie Serie A no to może właśnie Zaksa do pary z Deroo ? Gdyby pozbyć się nie tylko Torresa ale i Buszka (są Szymura, Semeniuk na rezerwie), to chyba pieniążki się jakieś znajdą na Bednorza i Kaczmarka. Chociaż, ciężko powiedzieć jakie oferty mogą zaproponować temu pierwszemu włoskie kluby. Ciężej już będzie znaleźć kasę na środkowego. Sprawę ułatwiłby fakt, że mógłby być zagraniczny. Za Wiśnię wzmocnieniem byłby każdy solidny środkowy z dobrymi warunkami. Choćby taki Todorov, Stankovic, Vande Voorde, może jakiś ruski chciałby spróbować czegoś nowego ? Np. taki Ostapenko. Marzeniem byłby Le Roux. Może jakiś ze starszych Włochów chciałby podjąć rękawice i nowe wyzwanie? Birarelli byłby też w sam raz, jako zbilansowanie ofensywnego Bieńka. Oczywiście wiem, że pewnie tak się nie stanie, ale jeśli nie chcemy ciagle rozpatrywać wygranych z włoskimi potentatami w kategoriach sensacji to taki skład jest konieczny. -
Łukasz Szulowski Zgłoś komentarz
1 Bartłomiej Kluth - 1 Maciej Muzaj -1 Grzegorz Bociek -1 Jakub Jarosz -0 Maurice Torres -0 Rafael Araujo -0 Michał Filip -0 Karol Butryn -0 Nikola Gjorgiev -0 Oleg Krikun -0 Tomislav Dokic - 0 -
mix83 Zgłoś komentarz
milo ze pokazujecie tabele i nie uwzgledniacie w niej liczby wygranych i przegranych meczow ktore tak naprawde zaraz po punktach decyzuja o kolejnosci