- Chcemy tam jechać w sierpniu - powiedział Vital Heynen, trener polskiej reprezentacji siatkarzy w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.
Dlaczego Belg zamieni Spałę na Zakopane? - Rok temu reprezentacja Polski spędziła tam sześć tygodni z rzędu, a potem przegrała mistrzostwa Europy. Wracasz po przegranym turnieju do tego samego miejsca i jak się czujesz? To miejsce kojarzy ci się z porażką. Dlatego prowadząc reprezentacje Belgii i Niemiec po porażkach starałem się nie mieszkać w tym samym hotelu - wytłumaczył i zapewnił, że na zgrupowanie w stolicy polskich Tatr zostaną także zaproszone żony albo partnerki jego podopiecznych.
Do pracy z polską kadrą Heynen przygotowuje się bardzo intensywnie. Poznaje historie i kulturę naszego kraju. Czyta nawet gazety, by wiedzieć jak wygląda sytuacja polityczna nad Wisłą. Przede wszystkim uczy się jednak polskiego języka. Jak efekty? - Uczę się sumiennie, ale polski nie jest łatwy. Ostatnio dostałem od mojej nauczycielki całą stronę z brzydkimi wyrazami. Ona się źle czuje, kiedy słyszy co mówię, ale mnie się to bardzo podoba! "Głupia baba" - to jest najłatwiejsze - podkreślił.
Zanim jednak Belg rozpocznie pracę z Biało-Czerwonymi czeka go i jego podopiecznych z VfB Friedrichshafen spore wyzwanie w siatkarskiej Lidze Mistrzów. We wtorek, w rewanżowym starciu o Final Four rozgrywek, niemiecka drużyna podejmie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. W pierwszym spotkaniu mistrzowie Polski wygrali 3:2. Gospodarze rewanżu, by awansować bezpośrednio, muszą zatem wygrać 3:0 bądź 3:1. Jeśli triumfują po tie-breaku o awansie rozstrzygnie złoty set.
Heynen na ewentualny sukces swojego zespołu jest już przygotowany. - Jeśli awansujemy, kupię kibicom w koszulkach VfB 500 pięciolitrowych beczułek piwa. Już im to obiecałem - zapowiedział.
Początek meczu VfB kontra ZAKSA we wtorek 10 kwietnia o 20:00.
ZOBACZ WIDEO Derby Genui na remis, Karol Linetty z szansą na gola [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)