We wtorek, za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej, Indykpol AZS Olsztyn poinformował o tym, iż kontrakt z klubem na kolejny sezon przedłużył Robbert Andringa. - Czuję się tutaj bardzo dobrze - przyznaje Holender. - Cieszę się, że mogę grać w topowym klubie, w jednej z najlepszych lig na świecie. Negocjacje nie trwały zbyt długo, szybko osiągnęliśmy porozumienie. Mam już pewne informacje, jak będzie wyglądała drużyna w przyszłym sezonie. Oczywiście, nie chcesz grać w zespole, który poziomem będzie się negatywnie różnił od tego, który jest obecnie. Wiem, że tak nie będzie, dlatego decyzja o pozostaniu w Olsztynie na kolejny sezon nie była zbyt trudna - dodaje przyjmujący.
Zadowolony z osiągniętego porozumienia jest także Tomasz Jankowski. - Wiem, że Robbert miał kilka ofert bardziej atrakcyjnych niż nasza, ale podczas rozmów podkreślał, że nie ma zamiaru odchodzić z Olsztyna - zdradza prezes klubu. - Bardzo mu się podoba w naszym mieście i jest zadowolony ze współpracy z trenerem Roberto Santillim. Bardzo szybko doszliśmy do porozumienia. Cieszę się, że kibice będą mieli możliwość oglądania w kolejnym sezonie reprezentanta Holandii w barwach Indykpolu AZS Olsztyn - kończy.
W trwającym sezonie PlusLigi Andringa zdobył do tej pory 248 punktów. Złożyły się na to: 192 udane ataki, 16 asów serwisowych i 40 bloków. Zawodnik niejednokrotnie pokazywał się również z dobrej strony w przyjęciu, stanowiąc ważne ogniwo zespołu w tym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
Z naszych informacji wynika, iż szeregi Akademików najprawdopodobniej opuści z kolei drugi z podstawowych przyjmujących, Tomas Rousseaux.
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej, w najbliższą niedzielę, Indykpol AZS podejmie MKS Będzin. Początek meczu o godz. 14.45.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #19. "Heynckesowi należy się flaszka. Za to, że Lewandowski nie grał"