Kibice Azimutu Modena stoją po stronie Radostina Stojczewa: Zrobiono z niego czarną owcę

Stojczew kontra zawodnicy Modeny. "Udowodnię nieprawdziwość tych zarzutów"

Cała sytuacja nabrała rumieńców, gdy zamiast Bruno Rezende i Earvina Ngapetha w programie Barba&Capelli pojawiła się reszta zespołu. Lojalny wobec Stojczewa był tylko bułgarski rozgrywający Chono Penczew, który nie przyszedł na nagranie.

Po tym, gdy na oficjalnej stronie klubu dodano krótką informację o zwolnieniu bułgarskiego trenera, zaczęły pojawiać się komentarze niezadowolonych fanów:

To jest cyrk. Teraz dużym problemem będzie znalezienie trenera dla Modeny, który zdobył tyle tytułów, a co gorsza, kogoś, kto N'Gapethowi da szansę.

Radostin Stojczew zawsze pokazywał profesjonalizm i oddanie. Jest mi przykro, że nie będzie już trenerem Modeny, zrobiono z niego czarną owcę.

Dwunastu na jednego nie wydaje się bardzo męskim posunięciem. Atakowanie człowieka z pomocą telewizji, który nie może się nawet bronić.

48-letni trener dużo wsparcia otrzymał także od córki, która na jednym z portali społecznościowych opublikowała emocjonalny wpis.

Wszyscy wiedzą, że jesteś hojnym, miłym i inteligentnym człowiekiem. Zawsze byłeś bardzo wymagający, ale najpierw zaczynałeś od siebie, potem oczekiwałeś od innych. Niektórzy z moich nauczycieli nie są geniuszami, ale ja nigdy nie zrobiłabym czegoś takiego, do czego posunęli się twoi zawodnicy. Z mamą i bratem zawsze będziemy z tobą, na dobre i na złe. Tato, pamiętaj, co powiedział ci twój przyjaciel: "Jesteś wzorem do naśladowania, ale nie dla nich".  

Wszystko wskazuje na to, że spór nie skończy się na oświadczeniach, gdyż bułgarski selekcjoner zapowiedział, że sprawą zajmą się prawnicy. Radostin Stojczew ma na swoim koncie wiele tytułów m.in. cztery mistrzostwa Włoch oraz puchary Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO Zaskakujący kandydat do sztabu Heynena. "Chcę mieć kogoś takiego"