31-letni szkoleniowiec to były siatkarz BBTS Bielsko-Biała oraz zespołów z Kamiennej Góry, Nysy i Skarżyska-Kamiennej. Z powodu kontuzji Bartłomiej Piekarczyk musiał dość wcześnie zakończyć sportową karierę. Szybko odnalazł się jednak w roli trenera drużyn młodzieżowych w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a następnie w zespole seniorskim KSZO jako asystent trenera Dariusza Parkitnego.
Następnie przeniósł się do swojego rodzinnego miasta, gdzie w BKS-ie Profi Credit Bielsko-Biała został asystentem włoskiego szkoleniowca Emanuele Sbano. Następnie pełnił funkcję drugiego trenera, gdy zespół przejął Mariusz Wiktorowicz. Ostatnie półtora roku pracował u boku Tore Aleksandersena.
- Czterech różnych trenerów i cztery różne podejścia do prowadzenia drużyny, z których warto wyciągnąć to, co było dobre a odrzucić to, co nie zdawało rezultatu. Wierzymy, że trener Piekarczyk będzie potrafił to zrobić. W przyszłym sezonie planujemy zbudować młody i ciekawy zespół dlatego myślę, że trener Piekarczyk będzie pasował do niego idealnie - przyznał prezes BKS-u, Andrzej Pyć.
Nowego trenera chwali też Aleksandra Jagieło, która współpracowała z nim w ostatnim sezonie swojej zawodniczej kariery. - Myślę, że powierzenie Bartkowi funkcji pierwszego szkoleniowca to bardzo dobry pomysł. To młody i energiczny trener, który powinien dostać szansę. Zawsze powtarzam, że trener powinien być sprawiedliwy, tzn. wszystkie siatkarki traktować równo, a także nie powinien bać się podejmowania ryzyka. Do tego Bartek ma swoje zdanie i jest po prostu dobrym człowiekiem, co również ma znaczenie. Kiedy zastępował trenera Aleksandersena dawał z siebie wszystko i pokazał się z bardzo dobrej strony, a treningi pod jego wodzą były takie, jakie powinny być, a więc urozmaicone i intensywne - powiedziała Jagieło.
Piekarczyk pochodzi z Bielska-Białej i jak sam przyznaje, praca w BKS-ie jest dla niego dodatkową motywacją. - Bardzo się ciesze, że moja przygoda z bialskim klubem będzie trwała nadal. Ten klub i miasto są mi bardzo bliskie. Posada pierwszego trenera w takim klubie to wielkie wyróżnienie i zaszczyt, ale również ogromne wyzwanie. Ze swojej strony zrobię wszystko żeby w przyszłym sezonie nasz zespół dawał wiele radości i powodów do dumy wszystkim kibicom i osobom związanym z bielską siatkówką - dodał nowy trener BKS-u.
ZOBACZ WIDEO Konoplianka brylował na skrzydle, Schalke sensacyjnie straciło punkt przez bramkarza [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]