Michał Kubiak z wicemistrzostwem Chin. Teraz powrót do Japonii

WP SportoweFakty / volleychina.org / Michał Kubiak
WP SportoweFakty / volleychina.org / Michał Kubiak

Pekin Volley, w którym występował Michał Kubiak, przegrał szóste spotkanie finałów chińskiej ekstraklasy z Shanghai Volleyball Club i musiał zadowolić się srebrnymi medalami.

W tym artykule dowiesz się o:

Siatkarze z Pekinu dzięki wygraniu piątego meczu finałów mogli poważnie myśleć o wyrównaniu rywalizacji z Shanghai Volleyball Club, ale tym razem zabrakło sił i szczęścia. Gospodarze dwa razy walczyli z rywalami na przewagi, ale za każdym razem Krisztian Padar (22 pkt) i spółka okazywali się lepsi. Tym samym klub z Szanghaju zdobył czwarte z rzędu, a czternaste w swojej historii, ligowe złoto.

Po stronie przegranych najlepiej punktował Kevin Tillie (14 pkt), natomiast pekińczykom wyraźnie zabrakło wsparcia Michała Kubiaka, który zdobył zaledwie 3 "oczka" i został zmieniony w drugim secie meczu. Polak nie popełnił ani jednego błędu w przyjęciu (15 odbiorów zagrywki), ale nie mógł dać drużynie wszystkiego w ofensywie. Według relacji z oficjalnej strony chińskiej federacji siatkarskiej przyczyną była niedyspozycja polskiego skrzydłowego. Dzień przed meczem nasz rodak miał gorzej się poczuć, ale odmówił pójścia do szpitala.

- Starałem się ze wszystkich sił, ale zdaję sobie sprawę, że nie byłem w najlepszej kondycji. Spotkałem tutaj wspaniałych ludzi, sztab trenerski i cały klub byli bardzo profesjonalni, a tutejsi fani wspierali nas z wielkim entuzjazmem. Moim dzieciom bardzo się tu podobało i cieszyły się, że mogły zobaczyć tatę na parkiecie - mówił Kubiak w pomeczowej rozmowie z Beijing Youth Daily.

Kapitan polskiej kadry siatkarzy nie będzie miał zbyt dużo czasu na odpoczynek po spotkaniach w lidze chińskiej. Kubiak wrócił już do Japonii i swojego Panasonic Panthers, z którym w tym roku sięgnął po mistrzostwo kraju. 30 kwietnia klub reprezentanta Polki rozpocznie zmagania w Japan Cup.

Shanghai VC - Pekin Volley 3:0 (28:26, 25:20, 26:24), stan rywalizacji 4:2 dla Shanghai VC

Shanghai: Guo-Jun, Padar, Qing-yao, Conte, Zhe-Jia, Long-Hai, Jia-Hua (libero)

Beijing: Run-ming, Chuan, Tillie, Kubiak, Jia-Feng, Ruan-Tong, Hui (libero) oraz Yin Jie, Perrin, Xi-Zhao, Dong-Chen

ZOBACZ WIDEO Zobacz, jak Vital Heynen ogłaszał kadrę na Ligę Narodów. Mówił tylko po polsku

Komentarze (1)
avatar
Kajlo PL
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze misiek ! :-) teraz Liga Narodów i mistrzostwa świata .... odpocznij trochę i jedziemy !!! Pozdro !