Solidna Stal walczy o środek tabeli
Przed sezonem w Stali nie doszło do wielkich zmian. Trener Roman Murdza zdecydował się na kosmetyczne korety składu. Z klubu odeszły Dorota Wilk, Paulina Peret i Kristiana Koleva, a Dorota Burdzel wzięła urlop macierzyński. Na ich miejsce też nie przyszły "wielkie" nazwiska. Zespół zasiliła Dorota Ściurka, Anna Związek, Justyna Ordak, Kinga Zielińska i Katarzyna Zaroślińska. Mimo niewielkich roszad w składzie szkoleniowiec Stali zapowiadał walkę o środek tabeli. Raczej nikogo nie powinno to dziwić, bo przecież od dawna mielczanki są solidnym, ligowym średniakiem, który potrafi nawet z najlepszymi sprawić nie małą niespodziankę.
Zwycięstwa - tylko ze średniakami
Na inaugurację podopieczne Romana Murdzy pewnie pokonały Calisię Kalisz, ale później przyszło im stoczyć dwa bardzo trudne pojedynki. Najpierw do Mielca przyjechał BKS Aluprof Bielsko-Biała, naszpikowany reprezentantkami Poslki. Miejscowe nie wiele mogły sobie pograć z kandydatem do mistrzostwa Polski i szybko uległy 0:3. Później przyszło im zagrać z potencjalnym czarnym koniem rozgrywek - tak MKS Dąbrowę-Górniczą nazwał Andrzej Niemczyk. Także w tym meczu Stal musiała uznać wyższość przeciwniczek. Widać było od razu, że mielczanki są w stanie wygrać z porównywalnymi do siebie zespołami, takimi jak Gwardia Wrocław, Calisia Kalisz czy Gedania Żukowo. Wydawało się, że AZS Białystok też jest w ich zasięgu, tym bardziej była to chyba najbardziej bolesna porażka dla ekipy Murdzy. Po pierwszej rundzie fazy zasadniczej Stal uplasowała się na ósmym miejscu, czyli tym samym, na którym zakończyła rozgrywki w sezonie 2007/2008.
Zaczęły się schody
W drugiej części rundy zasadniczej Stal spisywała się poniżej oczekiwań. Te spotkania, które miała wygrać - przegrała. Z Calisią i Gwardią po tie-breakach, a z Gedanią i AZSem Białystok gładko 0:3. Właśnie po spotkaniu z tą ostatnią drużyną czara goryczy się przelała. Zarząd się przestraszył, że Stal może się nie utrzymać w siatkarskiej ekstraklasie. W efekcie zdecydowano się na zmianę trenera. Romana Murdzę zastąpił Wiesław Popik i niemal z marszu dokonał dwóch spektakularnych wyczynów. Najpierw nastraszył Muszyniankę Muszyna, a kolejkę później Farmutil Piłę. W obu tych przypadkach Stalówki urwały jeden punkt, po porażkach dopiero w tie-breaku. To jednak nie wystarczyło by odbić się od dna. Mielczanki zajęły ostatnie miejsce w rundzie zasadniczej i było jasne, że trzeba będzie ostro walczyć o utrzymanie w lidze najpierw w play-outach, a później ewentualnie w barażach. - Przyszedłem do Mielca w połowie sezonu, poznałem zawodniczki. Na początku to nie wyglądało dobrze. Chwała im za to, że zaczęły mocniej pracować na treningach. Możliwości są duże tylko siatkarki muszą być gotowe do grania, a nie szukać formy dopiero w trakcie sezonu - stwierdził trener Stali.
Dwie wojny o życie
W play-outach gra się do czterech zwycięstw. W najgorszym przypadku obie ekipy musiałyby rozegrać aż siedem spotkań. Mogło to być zabójcze dla kondycji obu zespołów, a przecież zwycięzca musi grać jeszcze baraże. Stal najwyraźniej nie chciała dopuścić do takiego rozwoju sytuacji i od razu wzięła się do pracy. Już w pierwszych trzech meczach podopieczne Popika prowadziły z Calisią Kalisz 3:0, ale później wkradło się rozluźnienie i przegrały na własnym boisku. To mógł być zwrot akcji, ale tydzień przerwy pozwolił na uspokojenie nerwów i Stal w Kaliszu zwyciężyła ostatnią batalię w tej rywalizacji. Jednak była to dopiero jedna wojna, bo to tylko przedłużyło szansę mielczanek na utrzymanie. Trzeba było zmierzyć się jeszcze z ambitnym Piastem Szczecin. - Stal Mielec jest dużo słabsza od Budowlanych Łódź. Ich atutem jest długa ławka, przez to trener Popik ma duże możliwości roszad w składzie - mówił przed tą rywalizacją trener Piasta Marek Mierzwiński. Mielczanki szczególnie w pierwszym i trzecim spotkaniu sprawiły swoim kibicom istny dramat, ponieważ te spotkania kończyły się dopiero w tie-breaku. Mimo wszystko rywalizacja skończyła się po trzech pojedynkach, które wygrały podopieczne Popika. - Cel, który był przede mną postawiony został zrealizowany. Udało się wygrać i bardzo się z tego cieszę - mówił po ostatnim meczu Wiesław Popik.
Liga utrzymana, ale co dalej?
- Trzeba wyciągnąć wnioski żeby taki słaby sezon więcej się nie powtórzył - stwierdził Popik. Stal rozegrała najgorszy sezon od wielu lat. Ale wszystko wskazuje na to, że już w kolejnych rozgrywkach znów może się wcielić w solidny zespół środka tabeli. Już w końcówce tego sezonu pojawiło się na koszulkach logo nowego sponsora - PGE. Nikomu nie trzeba przedstawiać tej firmy, bo jest doskonale znana w siatkówce, sponsoruje mistrzów Polski Skrę Bełchatów, która co sezon walczy o miano najlepszej drużyny, nie tylko w Polsce, ale także w Europie. - Rozmowy między PGE, a zarządem przebiegły pomyślnie, umowa jest podpisana. Więc w przyszłym sezonie powinno być lepiej pod względem finansowym - cieszył się Popik. Jednak nie ma co marzyć, że zespół Stali dostanie porównywalne środki co Skra i będzie walczyć choćby o mistrzostwo. Powinny one wystarczyć, by w przyszłym sezonie pewnie się utrzymać.
Wyniki Stali Mielec w sezonie 2008/2009
PlusLiga Kobiet
Faza zasadnicza
Calisia Kalisz - KPSK Stal Mielec 0:3
Stal Mielec - BKS Aluprof Bielsko-Biała 0:3
MKS Dąbrowa Górnicza - Stal Mielec 3:1
Stal Mielec - Gedania Żukowo 3:1
Centrostal Bydgoszcz - Stal Mielec 3:0
Gwardia Wrocław - Stal Mielec 2:3
Stal Mielec - AZS Białystok 1:3
Muszynianka Muszyna - Stal Mielec 3:0
Farmutil Piła - Stal Mielec 3:0
Stal Mielec - Calisia Kalisz 3:2
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Stal Mielec 3:0
Stal Mielec - MKS Dąbrowa Górnicza 0:3
Gedania Żukowo - Stal Mielec 3:0
Stal Mielec - Centrostal Bydgoszcz 0:3
Stal Mielec - Gwardia Wrocław 2:3
AZS Białystok - Stal Mielec 3:0
Stal Mielec - Muszynianka Muszyna 3:2
Stal Mielec - Farmutil Piła 2:3
PlusLiga Kobiet
Play-out
Stal Mielec - Calisia Kalisz 3:1
Calisia Kalisz - Stal Mielec 0:3
Stal Mielec - Calisia Kalisz 3:2
Stal Mielec - Calisia Kalisz 1:3
Calisia Kalisz - Stal Mielec 1:3
Baraże
Stal Mielec - Piast Szczecin 3:2
Stal Mielec - Piast Szczecin 3:0
Piast Szczecin - Stal Mielec 2:3
Puchar Polski
Runda IV wstępna
Stal Mielec - Gedania Żukowo 3:1
Gedania Żukowo - Stal Mielec 0:3
1/4 finału
Farmutil Piła - Stal Mielec 3:1
Stal Mielec - Farmutil Piła 1:3