Paris Volley po raz kolejny najlepszy we Francji!

Ekipa z Paryża pokonując w drugim finałowym spotkaniu drużynę z Tourcoing zapewniła sobie tytuł mistrza Francji. Do zwycięstwa w tym zaciętym spotkaniu paryżan poprowadził Czech Filip Rejlek - zdobywca 21 punktów.

Wojciech Lehmann
Wojciech Lehmann

Pierwsze spotkanie rozegrane w Tourcoing zakończyło się stosunkowo łatwym zwycięstwem podopiecznych Maurico Motty Paesa. Jedynie pierwszy set zakończył się grą na przewagi. W pozostałych partiach zaś zdecydowanie lepsza była drużyna z Paryża. Bardzo dobrze w pierwszej odsłonie finałowej rywalizacji zaprezentował się były zawodnik Jastrzębskiego Węgla Victor Rivera. Reprezentant Portoryko zdobył w tym spotkaniu 16 punktów i to głównie dzięki niemu Paryżanom tak łatwo przyszło wygrać pierwszą finałową konfrontację. W szeregach Tourcoing dobre zawody zaliczył reprezentacyjny środkowy Jean-Stephane Tolar, który przyćmił w ataku swoich kolegów ze skrzydeł. Należy zaznaczyć, że bardzo słaby mecz zagrała żywa legenda francuskiej siatkówki Hubert Henno. Francuski libero, który na play-offy dołączył do Paris Volley z włoskiego Yoga Forle spisał się poniżej swoich nieprzeciętnych możliwości, czego rezultatem było tylko 22 proc. przyjęcia zagrywki.

Tourcoing - Paris Volley 1:3 (26:28, 25:21, 21:25, 20:25)

Tourcoing - Lavallez 2, Sloboda Fonseca 6, Tolar 12, Barca Cysique 8, Marechal 12, Gilson 16 oraz P.Ragondet (libero), Slavev 1, Winder

Paris - Bazin 4, Rivera 16, van der Veen 3, Novak 15, Rejlek 10, Hargreaves 1 oraz Henno (libero), Bleuze 3, Smrcka 6

Drugie i jak się okazało ostatnie finałowe spotkanie było już bardzo emocjonujące. Tym razem to Tourcoing zaczęło spotkanie z wysokiego "C". Wygrana w pierwszym secie 17:25, zwiastowała dobrą grę graczy Marcelo Fronckowiaka w cały spotkaniu. Tak też się stało bo Tourcoing mimo porażki w kolejnej odsłonie 25:20, potrafiło się podnieść i w następnym secie pokonać rywali aż 18:25. Czwarta partia to znów zwycięstwo Paryżan i o wszystkim musiał decydować tie-break, w którym o dwa punkty lepsi okazali się gracze Paris Volley, którzy po zwycięstwie w tie-breaku oszaleli z radości zdobywając w pełni zasłużone czwarte z rzędu mistrzostwo kraju. Ojcem zwycięstwa w tym meczu był Filip Rejlek, wśród pokonanych zaś "swoje" zagrał Brazylijczyk Gilson.

Paris Volley - Tourcoing 3:2 (17:25, 25:20, 18:25, 25:22, 15:13)

Paris - Bazin 7, Rivera 5, van der Veen 5, Novak 17, Hargreaves 1, Rejlek 21 oraz Henno (libero), Bonon, Smrcka 7, Bleuze 3

Tourcoing - Lavallez 2, Sloboda Fonseca 10, Tolar 15, Marechal 16, Barca Cysique 9, Gilson 23 oraz P.Ragondet (libero), Slavev 2, Suljagić 1, Tetauvira, Winder

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×