Choć początki w Lidze Siatkówki Kobiet nie były łaskawe dla Trefla Proximy Kraków, ostatecznie drużyna wyszła na prostą i zajęła szóstą lokatę w lidze. Dobry wynik okazał się początkiem zmian w zespole, a teraz klub powoli zaczyna uchylać rąbka transferowej tajemnicy.
Pierwszą z zawodniczek oficjalnie przedstawionych na kolejny sezon jest Adrianna Budzoń. Rozgrywająca z zespołem z grodu Kraka jest związana od 2016 roku i zostanie jeszcze przynajmniej na sezon 2018/19.
W ubiegłorocznej rywalizacji o krajowe mistrzostwo walczyła o miejsce w szóstce z Zsuzsanna Talas. Większość meczów zmuszona była oglądać z kwadratu dla rezerwowych, jednak w końcówce sezonu bardzo udanej dla drużyny, dostała więcej okazji do gry, których nie zmarnowała. Łącznie wystąpiła w 50 setach w barwach debiutującej w ekstraklasie Proximy.
Jakiś czas temu działacze zapowiadali, że w drużynie pozostanie zaledwie pięć zawodniczek z ubiegłorocznych zawodów, a Budzoń jest pierwszą z nich.
ZOBACZ WIDEO Niezwykła seria Bieńka. Kochanowski: Nie przypominam sobie, żeby mój kolega zrobił coś takiego
Czy Adrianna Budzoń słusznie postąpiła pozostając w Treflu Proxima? 
