Liga Narodów. Skład reprezentacji Francji na turniej Final Six w Lille

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Francji mężczyzn
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Francji mężczyzn

Poznaliśmy 14-osobowy skład reprezentacji Francji, który będzie walczył w turnieju finałowym Ligi Narodów. Impreza rozpocznie się 4 lipca we francuskim Lille.

W tym artykule dowiesz się o:

Francja jest gospodarzem turnieju finałowego i miała w nim zagwarantowany udział, pomimo tego triumfowała w fazie grupowej z bilansem 12 zwycięstw i 3 porażek, zdobywając 35 punktów. Za jej plecami znalazły się Rosja (34 pkt), Stany Zjednoczone (33 pkt), Serbia (29 pkt), Brazylia (30 pkt) oraz Polska (29 pkt).

W finałach Ligi Narodów Trójkolorowi wystąpią w grupie A i najpierw 4 lipca (środa) o godzinie 20:45 zagrają z Brazylią, a dwa dni później 6 lipca (piątek) o godzinie 20:45 zmierzą się z Serbami.

Do półfinałów awansują dwie najlepsze ekipy z tej grupy, a tam trafią na drużyny z grupy B (Rosja, USA lub Polska).

Skład reprezentacji Francji na Ligę Narodów:

Rozgrywający: Benjamin Toniutti, Antoine Brizard

Atakujący: Stephen Boyer, Jean Patry

Środkowi: Kevin Le Roux, Nicolas Le Goff, Barthelemy Chinenyeze, Jonas Aguenier

Przyjmujący: Earvin Ngapeth, Kevin Tillie, Thibault Rossard, Julien Lyneel

Libero: Jenia Grebennikov, Jeremie Mouiel.

Terminarz grupy A:

Francja - Brazylia / środa, 4 lipca 2018 r., godz. 20:45
Serbia - Brazylia / czwartek, 5 lipca 2018 r., godz. 20:45
Francja - Serbia / piątek, 6 lipca 2018 r. godz 20:45

Terminarz grupy B:

Rosja - Polska / środa, 4 lipca 2018 r., godz. 18:00
Stany Zjednoczone - Polska / czwartek, 5 lipca 2018 r., godz. 18:00
Rosja - Stany Zjednoczone / piątek, 6 lipca 2018 r. godz. 18:00

***

Półfinały (1A vs 2B, 2A vs 1B) / sobota, 7 lipca 2018 r., godz. 14:00 i 16:30

***

Mecz o 3. miejsce / niedziela, 8 lipca 2018 r., godz. 17:00
Mecz finałowy / niedziela, 8 lipca 2018 r., godz. 20:45

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Afera alkoholowa w reprezentacji Polski? Kamil Glik: To ohydne kłamstwo! Wstyd, że ktoś coś takiego napisał

Komentarze (0)