Artur Szalpuk i Bartosz Kwolek zgodni. Zaufali sobie i Heynenowi

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Bartosz Kwolek (nr 18) w barwach reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Bartosz Kwolek (nr 18) w barwach reprezentacji Polski

Reprezentanci Polski zakończyli pierwszą część sezonu. Do treningów wrócą dopiero pod koniec lipca, ale Artur Szalpuk i Bartosz Kwolek zamierzają przerwę wykorzystać tak, by zregenerować się jak najlepiej, nie zapominając o siatkówce.

Polacy w Lidze Narodów zajęli szóste miejsce w fazie interkontynentalnej, dzięki czemu zakwalifikowali się do Final Six, rozgrywanego w Lille. Tu poza zasięgiem okazali się jednak być Rosjanie i Amerykanie.

Teraz polskich siatkarzy czeka wolne, spotkają się dopiero 29 lipca na zgrupowaniu w Zakopanem. - Nie czekałem na wakacje aż tak bardzo. Bardziej wolałbym grać w sobotę i niedzielę. Trener postanowił, że da nam teraz chwilę odpoczynku, na pewno wykorzystam ją dobrze, żeby się zregenerować. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem taki długi okres, żeby odpocząć - zastanawiał się Artur Szalpuk.

Przyjmujący był najbardziej zapracowanym siatkarzem w rozgrywkach w polskiej kadrze. - Początkowo nie taki był zamiar, ale tak wyszło, że miałem okazję jako jedyny wystąpić w każdym turnieju Ligi Narodów. Było zaskakująco dobrze. Gorzej się czułem, gdy skończyłem sezon ligowy - podkreślił.

Podobne podejście ma Bartosz Kwolek. - Na pewno nie zapomnę całkiem o siatkówce, jestem typem zawodnika, który czuje dłuży głód gry. Z halą będzie prawdopodobnie ciężko, ale siatkówka plażowa jak najbardziej, dostaliśmy już jakiś plan na siłownię - wyjawił.

Obaj zawodnicy są zadowoleni ze współpracy z nowym trenerem. - Vital Heynen zaszczepił nam swoje idee, ale też nie ukrywajmy - nie było sporo czasu, żeby to wprowadzić do końca w życie, bo było było dużo meczów i podróży, a mało treningów, ale na pewno będzie lepiej - przyznał Szalpuk.

ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak: To karygodne, co zrobiła z nami światowa federacja

- Trener jest barwną postacią, to facet, który ma zasady, ma swoją wizje, i trzeba się ich trzymać, wszyscy zaufaliśmy mu jako szkoleniowcowi i człowiekowi przede wszystkim, wszyscy sobie tez ufamy i mam nadzieję, ze to zaprocentuje w przyszłości - dodał Kwolek.

Siatkarze pozytywnie podchodzą do tego, co czeka ich w dalszej części sezonu. Głównym celem jest mundial i zajęcie na nim miejsca w Top 6. - Sam awans do Final Six pokazuje, że maszyna działa, a wiadomo, że Kubiak jest takim "top of the top", nie tylko w polskiej kadrze, ale i na świecie, poniżej pewnego poziomu nie schodzi, a my - młodzi zawodnicy, będziemy się bić do końca o to miejsce, każdy ma ambicje na to, żeby grać w podstawowym składzie - zakończył Bartosz Kwolek.

Dominika Pawlik z Lille

Komentarze (2)
avatar
jotwu
8.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic z tego nie będzie.Pogonili go Niemcy ,pogonili jego rodacy.18 meczy,każdy w innym składzie.Tak zgrywa zespół?.Nie wrózy to najlepiej. 
avatar
leszekR
7.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No cóż. Jak się spisali na si siatkarze,widzieliśmy wszyscy.Pierwsza część turnieju zagrana wręcz koncertowo.Dlatego tym bardziej dziwi fakt przegranych meczów w USA.Jakby nasi zapomnieli przez Czytaj całość