Liga Narodów. Po porażce w Lille - nasz zespół odstawał doświadczeniem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Polski mężczyzn
Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Polski mężczyzn
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski zakończyła turniej finałowy Ligi Narodów na fazie grupowej. Zespół Vitala Heynena przegrał w środę 1:3 z Rosją, a w czwartek 0:3 ze Stanami Zjednoczonymi. Nasz selekcjoner wskazał po meczach jedną z przyczyn porażek.

W tym artykule dowiesz się o:

W kadrze na turniej we Francji nie znaleźli się Dawid Konarski, Michał Kubiak, Piotr Nowakowski czy Mateusz Mika. - Jeśli patrzymy, kogo mieliśmy po drugiej stronie siatki, a kogo u nas zabrakło, to logika mówi, że wygraną nad Rosją czy USA należałoby uznać za coś niezwykłego. Mówiłem chłopakom, że gdybyśmy wygrali raz, to byłby cud. A jeżeli zwyciężylibyśmy w obu spotkaniach, to moglibyśmy już przestać grać, bo nic lepszego nie dałoby się zrobić - powiedział Vital Heynen po odpadnięciu naszej drużyny w fazie grupowej Ligi Narodów. Dalej dodał jeszcze: - Którzy z moich siatkarzy grających przeciwko USA, występują w topowych teamach? A po drugiej stronie kto stał? Siatkarze Cucine Lube, Modeny czy Zenitu Kazań. Powtarzam więc: bądźmy realistami - całkiem zwięźle jak na siebie, wskazał Belg jeden z mankamentów składu reprezentacji Polski w Lille.

Gdyby 10 sierpnia 2008 roku w Pekinie, chwilę przed godziną 10:00, w hali zmagań siatkarskiego turnieju igrzysk olimpijskich, obok rozgrzewającego się przed swoim olimpijskim debiutem Maksima Michajłowa znaleźli się Jakub Kochanowski i Bartosz Kwolek, to prawdopodobnie dwaj ostatni mogliby przejść pod siatką... z wyprostowanymi plecami.

Rocznikowo Maksim Michajłow ma dzisiaj 30 lat, Jakub Kochanowski i Bartosz Kwolek po 21. Atakujący Zenitu Kazań po debiucie w Pekinie, wystąpił jeszcze na igrzyskach w Londynie i Rio de Janeiro. Z Londynu, wraz z Dmitrijem Muserskim i Aleksandrem Sokołowem przywieźli do Rosji złote medale. I chociaż Muserski w półfinale zdobył tylko 1 punkt, to zwycięski finał zakończył ze zdobyczą 31 "oczek", po drodze będąc jeszcze przestawionym na pozycję atakującego. 36-letni Aleksandr Sokołow w każdym z setów londyńskiego turnieju wchodził do drugiej linii na poprawę przyjęcia, nie będąc wówczas zgłoszonym jako libero (nominalnym libero był Aleksiej Obmoczajew, kadry zespołów mogły wtedy liczyć maksymalnie dwunastu siatkarzy).

Dwa lata temu, przyjmujący reprezentacji Rosji Jegor Kliuka i Dmitrij Wołkow, będąc w aktualnym wieku Jakuba Kochanowskiego i Bartosza Kwolka, szykowali się do wyjazdu na sierpniowy turniej olimpijski do Rio de Janeiro. Wspomniany turniej to jednocześnie druga olimpijska potyczka dla Matthew Andersona i Davida Smitha.

Międzynarodowe ogranie siatkarzy, którzy w ramach grupy B rywalizowali w Lille, można analizować bardzo długo, ale chyba wystarczający obraz tego, co prawdopodobnie chciał przekazać Vital Heynen we wspomnianej wypowiedzi, daje analiza doświadczenia olimpijskiego:

Polska - Rosja

Polska Wiek (wg roku urodzenia) Liczba turniejów olimpijskich Rosja Wiek Liczba turniejów olimpijskich
Bartosz Kurek302Maksim Michajłow303
Grzegorz Łomacz311Dmitrij Kowalew270
Mateusz Bieniek241Dmitrij Muserski301
Jakub Kochanowski210Artiom Wolwicz281
Bartosz Kwolek210Dmitrij Wołkow231
Aleksander Śliwka230Jego Kliuka231
Paweł Zatorski281Aleksandr Sokołow361
Średnia wieku i liczba olimpijczyków25,44Średnia wieku i liczba olimpijczyków28,16

Polska - USA

Polska Wiek (wg roku urodzenia) Liczba turniejów olimpijskich USA Wiek Liczba turniejów olimpijskich
Damian Schulz280Benjamin Patch240
Fabian Drzyzga281Micah Christenson251
Bartłomiej Lemański220Maxwell Holt311
Jakub Kochanowski210David Smith332
Bartosz Kwolek210Taylor Sander261
Artur Szalpuk230Matthew Anderson312
Paweł Zatorski281Erik Shoji291
Średnia wieku i liczba olimpijczyków24,42Średnia wieku i liczba olimpijczyków28,46

W meczu z Rosją, jeszcze w pierwszym secie na boisku pojawił się Bartłomiej Lemański, zastępując kontuzjowanego Mateusza Bieńka.

W wyjściowym składzie Rosji na mecz z reprezentacją Polski wyszedł Dmitrij Kowalew, z kolei w składzie Amerykanów, który rozpoczął mecz z naszą drużyną, pojawił się Ben Patch. I byli oni jedynymi zawodnikami, którzy nie doświadczyli udziału w turnieju olimpijskim. Jeśli porównać to z bilansem składu wystawionego w Lille przez Vitala Heynena, wyraźnie rzuca się w oczy, że naprzeciw naszych reprezentantów wyszli siatkarze znacznie bardziej doświadczeni. I chociaż brak międzynarodowego ogrania to nie jedyny mankament naszej drużyny w Lille, to powrót do kadry takich siatkarzy jak Michał Kubiak, Dawid Konarski i Piotr Nowakowski, może jej grę odmienić.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Pocztówka z Dzierżyńska. Miasto które na wiele lat wymazano z mapy

Źródło artykułu:
Czy brak awansu z grupy turnieju finałowego Ligi Narodów jest rozczarowaniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
Kazimierz Wieński
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A wielka kasa uciekła jak zwykle ,jak dotąd nic nowego trener nie wniósł a porażki zawsze można wytłumaczyć ,mecz z USA to blamaż !!!!  
avatar
jotwu
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie trenerze,pod pańskim przywództwem jesteśmy słabi jak nigdy dotąd.To,co pan wyczynia ze składem to jest niedopuszczalne.W 18 meczach występowali rózni zawodnicy.To tak się zgrywa drużynę? Czytaj całość