Problem nadmiernego eksploatowania wyjątkowo zdolnych siatkarzy i siatkarek w meczach rożnych kategorii wiekowych jest obecny w siatkówce od dłuższego czasu i na szczeblu PZPS podejmuje się różne inicjatywy, które mają temu zapobiegać. Jedną z nich jest obostrzenie, by uczniowie i uczennice Szkół Mistrzostwa występowali w ćwierćfinałach i półfinałach mistrzostw Polski tylko w jednej, wcześniej wybranej kategorii wiekowej.
Polska federacja siatkówki poszła o krok dalej i wdrożyła wytyczne z Ministerstwa Sportu i Turystyki. W opublikowanym na stronie PZPS dokumencie "Terminarz sezonu 2018/2019 w rozgrywkach młodzieżowych" czytamy:
W składzie zespołu od ćwierćfinałów do turnieju finałowego MP włącznie może być do 3 zawodników/zawodniczek o rok młodszych. W sezonie 2018/2019 w rozgrywkach wojewódzkich (do turnieju dodatkowego włącznie) dopuszcza się możliwość gry dla większej liczby zawodników/zawodniczek rok młodszych. Od sezonu 2019/2020 nie będzie już to możliwe.
W teorii przepis ma przede wszystkim ograniczyć wystawianie młodych graczy do rozgrywek dwóch różnych kategorii wiekowych i przemęczanie zawodników nadmiarem gier. Niektórzy zauważają podstawowy problem, jaki stwarza ta regulacja: mniejsze kluby, które przez braki kadrowe wystawiają w meczach np. kategorii juniorskiej kadetów, będą musiały tego zaprzestać, a w skrajnych przypadkach wycofywać się z rozgrywek. - Jeśli to wejdzie w takiej formie, małe kluby mogą przestać istnieć - ostrzegał na Twitterze Patryk Gęsicki, trener siatkówki i autor strony Techniczna Strona Siatkówki.
Małych klubów jest coraz mniej i zamiast dążyć do tego aby właśnie małe ośrodki się rozwijały to poprzez takie przepisy się je zabija. No chyba że tym dużym chodzi o to żeby tych najzdolniejszych w danym roczniku zabierać do siebie bo w małym klubie nie będzie miał możliwości gry
— Patryk Gęsicki (@PatrykGesicki) 14 sierpnia 2018
ZOBACZ WIDEO Nowy punkt na siatkarskiej mapie Polski. "Mam nadzieję, że wytrenujemy w Zakopanem medale"