El. ME 2019 kobiet: czeskie błędy, reszta faworytów nie zawodzi

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Czech kobiet
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Czech kobiet

Siatkarki kadry Czech mają o czym myśleć po drugiej porażce w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Swoje chwile chwały przeżyły za to kadry Gruzji i Estonii.

Czeszki rozegrały po raz kolejny pięciosetowy bój, który mógł się podobać kibicom, mimo typowych dla kobiecej siatkówki zwrotów akcji i zmian w przewadze, co podkreślali po meczu przedstawiciele obu drużyn. Jednak same wrażenia artystycznie nie wystarczyły: fiński zespół wytrzymał presję mimo prowadzenia rywala 2:1 w setach i dzięki wydatnej pomocy Pauliiny Vilponen (27 punktów) wyrównał stan spotkania i pokazał siłę w piątym secie, wygranym do 8.

Dwie porażki z rzędu siatkarek Zdenka Pommera nie przekreślają szans Czeszek na udział w kolejnej edycji ME, ale dają do zrozumienia, że Czeszkom daleko do idealnej gry mimo wsparcia Heleny Havelkovej i Michaeli Mlejnkovej. W drugim meczu grupy E Estonki zdobyły trzy punkty w starciu ze Szwecją, a gwiazda żeńskiej kadry Trzech Koron Isabelle Haak (25 pkt) tym razem była osamotniona.

Kompletem zwycięstw po dwóch kolejkach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy mogą pochwalić się reprezentacje Belgii, Słowenii, Chorwacji, Ukrainy, Grecji, Francji, Finlandii oraz Bośni i Hercegowiny. W barwach ostatniej w wymienionych kadry narodowych znów nieźle spisała się znana z gry w polskiej lidze Dajana Bosković, autorka 14 punktów w spotkaniu przeciwko Łotwie. Niezły debiut w roli selekcjonera Rumunek zanotował Nikołaj Iwanow, który zastąpił Adalinę Angelescu po porażce 2:3 z Bośnią i Hercegowiną. Jego zespół pewnie pokonał w trzech setach rywalki z Hiszpanii.

Mecze kwalifikacyjne będą rozgrywane do 9 stycznia 2019 roku. Do czempionatu Starego Kontynentu zakwalifikują się po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy i dołączą do pewnych udziału w ME 8 najlepszych ekip poprzedniej edycji mistrzostw i 4 reprezentacji gospodarzy, tym Polski. Nasz kraj zorganizuje przyszłoroczne mistrzostwa Europy siatkarek wraz z Turcją, Węgrami i Słowacją. W Polsce zostaną rozegrane spotkania grupy B oraz mecze 1/4 finału.

Grupa A:

Izrael - Belgia 0:3 (11:25, 6:25, 11:25)

Islandia - Słowenia 0:3 (18:25, 16:25, 13:25)

Grupa B:

Szwajcaria - Chorwacja 1:3 (25:22, 23:25, 21:25, 13:25)

Albania - Austria 0:3 (21:25, 16:25, 14:25)

Grupa C:

Czarnogóra - Ukraina 0:3 (18:25, 14:25, 17:25)

Norwegia - Grecja 0:3 (20:25, 19:25, 16:25)

Grupa D:

Portugalia - Francja 0:3 (24:26, 18:25, 12:25)

Dania - Gruzja 1:3 (25:21, 17:25, 18:25, 23:25)

Grupa E:

Finlandia - Czechy 3:2 (19:25, 25:15, 21:25, 25:23, 15:8)

Szwecja - Estonia 1:3 (23:25, 23:25, 25:16, 17:25)

Grupa F:

Hiszpania - Rumunia 0:3 (21:25, 23:25, 22:25)

Bośnia i Hercegowina - Łotwa 3:0 (25:8, 25:16, 25:16)

ZOBACZ WIDEO "To dobrze, że dużo mówi". Wilfredo Leon chwali Vitala Heynena

Komentarze (0)