"Ojcowie roku" - napisał Aleksiej Spiridonow na swoim profilu na Twitterze pod zdjęciem, na którym stoi z dziecięcym wózkiem wraz z Aleksiejem Samojlenko.
Отцы года @Samoylenko1985 pic.twitter.com/jwzsOzsQFp
— Alexey Spiridonov (@spirik15) 26 sierpnia 2018
Na początku czerwca Spiridonow podpisał kontrakt z Zenitem Kazań, mistrzem Rosji oraz triumfatorem Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata. W Polsce kojarzony jest często z niechęcią do naszego kraju.
- Graliśmy w Polsce wkrótce po tym, jak Krym został przyjęty do Rosji, sytuacja na Majdanie była świeża. Polacy zachowywali się wstrętnie, na trybunach było trochę chamstwa. Podczas naszego hymnu niektórzy siedzieli, inni gwizdali. Całkowity brak szacunku. Uważano, że istnieje potężna antyrosyjska propaganda. Mogę sobie wyobrazić, co zostało powiedziane w telewizji - wszystko, co złe, pochodzi z Rosji, tylko Rosja jest winna. Od tego czasu mam negatywny stosunek do Polaków. Chociaż obiektywnie o całym narodzie nie można mówić w ten sposób. Grałem w jednej drużynie z Polakiem (Michał Winiarski - przyp. red.), świetny człowiek. Nawet w najlepszej rodzinie musi być miejsce dla czarnej owcy - powiedział w połowie czerwca dla sportsdaily.ru.
ZOBACZ WIDEO Głośny śmiech Heynena przerwał wywiad z Komendą. Selekcjoner żartował ze swojego zawodnika