Jak podaje portal bgvolleyball.com, tak szokujący ruch Płamena Konstantinowa wynika z zachowania Władisława Iwanowa podczas drugiego sparingu reprezentacji Bułgarii z Belgią (3:2). Libero miał odmówić wejścia na boisko, a selekcjoner współgospodarzy mistrzostw świata musiał wyciągnąć konsekwencje za niesubordynację. Tym samym w kadrze Bułgarii na MŚ na pozycji libero ostał się jedynie Teodor Salparow. Nie wiadomo, czy trener Konstantinow zdecyduje się na powołanie nowego gracza na dwa tygodnie przed startem najważniejszej imprezy sezonu. Być może do reprezentacji powróci Petr Karakaszew, powołany do szerokiego składu Bułgarów na turniej.
Okres przygotowawczy drużyny bułgarskich siatkarzy do mistrzostw świata jest szalenie burzliwy i trudny dla kibiców tej kadry. W siatkarskim mundialu przez kontuzje nie wystąpią Cwetan Sokołow, Georgi Bratojew i Bojan Jordanow, a wielkim nieobecnym w selekcji Konstantinowa na czempionat globu okazał się Todor Aleksiew. Bułgarzy, organizujący MŚ wraz z Włochami, zagrają na początek w grupie D z Polską, Iranem, Kubą, Finlandią i Portoryko. Na poprzednich mistrzostwach świata kadra Bułgarii zajęła 13. lokatę.
Sytuacja z Iwanowem do złudzenia przypomina przypadek Nikoli Kalinicia, piłkarza reprezentacji Chorwacji. Zawodnik podczas tegorocznych mistrzostw świata w Rosji odmówił wejścia na boisko w pierwszym meczu fazy grupowej (2:0 z Nigerią) i trener Zlatko Dalić zdecydował się na usunięcie gracza ze składu reprezentacji. Kalinić poleciał do domu, a kadra Chorwacji sięgnęła po wicemistrzostwo świata.
ZOBACZ WIDEO Bieniek na jedno pytanie nie chciał odpowiedzieć. "Jeszcze będę się musiał tłumaczyć"
Czy Bułgarzy mimo problemów zaprezentują się dobrze podczas siatkarskich MŚ? 
