Polskie zawodniczki w dwóch pierwszych setach przeważały nad rywalkami z Bułgarii w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła poza przyjęciem. Ale nawet 4 błędy odbioru w pierwszym secie nie przeszkodziły im w spokojnym "dowiezieniu" satysfakcjonującego wyniku do końca partii. Problemy zaczęły się w trzecim secie, w którym Bułgarki wyszły na prowadzenie i trzymały swój poziom do stanu 12:6.
Podopieczne Waldemara Kawki nie były w dobrej sytuacji, ale poczekały na słabszy moment rywala i wykorzystały go w stu procentach. Cztery asy serwisowe zdobyte w tej części meczu pomogły Biało-Czerwonym w odrobieniu strat (20:21) i przypuszczeniu decydującego szturmu w walce po dwudziestym punkcie. Hart ducha Polek okazał się bezcenny, a trzecia odsłona spotkania zakończyła się wynikiem 25:22.
Imponująco zaprezentowały się Magdalena Stysiak (20 punktów, 55 proc. skuteczności w ataku) i Zuzanna Górecka (12 pkt, 60 proc. skuteczności), do tego w polu zagrywki błysnęła Klaudia Laskowska, autorka 4 asów serwisowych. Po stronie bułgarskiej najlepiej spisała się Aleksandra Georgiewa (13 pkt).
2 września, o godzinie 20, juniorską kadrę Polski czeka wymagający sprawdzian z Włoszkami, które jeszcze czekają na swój pierwszy mecz na rozgrywanych w Albanii mistrzostwach Europy (1 września o godz. 20, rywalem będzie Białoruś). W pierwszym spotkaniu "polskiej" grupy Holandia pokonała bez przeszkód reprezentację organizatora turnieju 3:0, zaś w drugiej grupie Niemki po tie-breaku zwyciężyły Turcję.
Polska - Bułgaria 3:0 (25:23, 25:18, 25:22)
Polska: Stysiak, Górecka, Bałuk, Laskowska, Zaborowska, Gryka, Jagła (libero)
Bułgaria: Jordanowa, Sajkowa, Milanowa, Georgiewa, Kriwoszijska, Angelowa, Belecowa (libero) oraz Uszewa, Komanowa
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 89. Konrad Bukowiecki o medalu ME, aferze dopingowej, Anicie Włodarczyk i... walkach MMA [cały odcinek]