MŚ 2018: zagraniczne media o meczu Polaków: Iran rozbity. Polska może zajść naprawdę daleko

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy z trenerem Vitalem Heynenem
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy z trenerem Vitalem Heynenem

Nie ma mocnych na siatkarską reprezentację Polski. Ekipa Vitala Heynena pokonała w poniedziałek Irańczyków (3:0) i prowadzi w grupie D MŚ 2018. Co o wygranej Biało-Czerwonych piszą zagraniczne media?

W tym artykule dowiesz się o:

[b]

"[/b]Spotkanie z Iranem zapowiadano jako "ryzykowne", biorąc pod uwagę niedawną historię starć tych obu zespołów. Mimo dużej stawki, mecz został rozegrany w świetnej atmosferze (nie licząc jednej kłótni pod siatką w trzecim secie - przyp. red.). Iran miał spore szanse na doprowadzenie do czwartej odsłony, ale Polska odwróciła losy seta przy zagrywce Jakuba Kochanowskiego" - pisze o poniedziałkowym starciu Międzynarodowa Federacji Piłki Siatkowej.

Drużyna Vitala Heynena mierzyła się już z Kubą, Portoryko i Finlandią, ale to pojedynek z Iranem był dla Polaków pierwszym, poważnym testem w MŚ 2018. - "Teraz widzimy już prawdziwy potencjał Biało-Czerwonych, którzy mogą w tym turnieju zajść naprawdę daleko. Polska dosłownie pozbyła się drużyny Irańczyków, która wcześniej pokonała Bułgarów" - pisze "OA Sport".

"Demonstracja siły Polaków. Dla mistrzów świata przeszkodą nie był nawet mecz z Iranem" - komentuje redaktor innego, włoskiego portalu, "iVolley Magazine". "World of Volley" zaznacza z kolei, że nasi rodacy mogą już śmiało spoglądać w stronę Final Six.

"Iran rozbity w trzech setach! Polska zrobiła ogromny krok w kierunku finałowej szóstki MŚ 2018. Pewnie zastanawiacie się, dlaczego mówimy o Final Six, kiedy wszyscy wiemy, że jest jeszcze druga runda. Jeśli Polska znajdzie się tam z kompletem zwycięstw, prawdopodobnie będzie potrzebowała jeszcze jednej wygranej, aby awansować do finałowej szóstki, ponieważ wszystkie zwycięstwa z tej rundy liczą się w drugiej fazie" - wyjaśnia dziennikarz.

Polacy ostatni mecz w pierwszej fazie mistrzostw świata rozegrają we wtorek o godzinie 19:40. Ich rywalem będzie współgospodarz imprezy - Bułgaria.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Skromny bohater Jakub Kochanowski. "Akurat ja byłem na zagrywce"

Komentarze (9)
avatar
Frank J
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Vital Heynen jest doskonały jako medialny błazen. Bardzo chciałbym wierzyć, że dostrzegł zawczasu, iż reprezentacja Iranu jest w tym roku cieniem samej siebie i dlatego wystawił skład rezerwowy Czytaj całość
avatar
zbych22
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba pierwszy raz w historii SF nie ma pompowania balona i jest normalnie. Od Pani Małgorzaty powinna nauki brać reszta redaktorków z łaski nieba. 
VIGGEN
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
OCZYWIŚCIE ŻE ZOSTANĄ MISTRZAMI ŚWIATA KOLEJNY RAZ - WYSTARCZY POSŁUCHAĆ ICH WYPOWIEDZI W KTÓRYCH MÓWIĄ JAK ZMIERZAJĄCY DO CELU POWTÓRNI MISTRZOWIE ŚWIATA 
exekutor
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
NIECH TYLKO ZEWRA POSLADKI TO POKNAJA WSZYSTKICH PO KOLEI AZ PO FINAL!!