Po dwóch porażkach z Argentyną i Francją reprezentacja Polski potrzebowała zwycięstwa z Serbią, aby awansować do Final Six. Biało-Czerwoni sprostali zadaniu, ale niesmak pozostawia fakt, że Serbowie nie potrzebowali punktów w tym meczu i nie musieli się przemęczać, co było widać na parkiecie. Z tego powodu dobra dyspozycja Polaków zeszła na dalszy plan. Podczas gdy media komplementują grę drużyny prowadzonej przez Vitala Heynena, internauci są zniesmaczeni tym co oglądali.
Do całej sytuacji odniósł się Marek Szkolnikowski. - Awansowaliśmy do Final Six, a w sieci oburzenie, że Serbia odpuściła. Patrzmy na siebie. Zagraliśmy świetnie, genialne zagrywki, dobre przyjęcie, szybkie rozegranie, pewne ataki, blok jak mur. Wracamy do gry! Czy chytry plan Heynena wypali? Oby... - napisał na Twitterze dyrektor telewizji TVP Sport.
Reprezentacja Polski walkę o półfinały rozpocznie 26 września. Oprócz Biało-Czerwonych do najlepszej szóstki awansowały Włochy, Brazylia, USA, Rosja oraz Serbia. Z kim zagra Polska okaże się po losowaniu.
Awansowaliśmy do Final Six, a w sieci oburzenie, że Serbia odpuściła. Patrzmy na siebie. Zagraliśmy świetnie, genialne zagrywki, dobre przyjęcie, szybkie rozegranie, pewne ataki, blok jak mur. Wracamy do gry! Czy chytry plan Heynena wypali? Oby... @sport_tvppl
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) 23 września 2018
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Szalony mecz w Vigo! 6 goli i stracona szansa gospodarzy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy reprezentacja Polski zdoła obronić tytuł mistrzów świata? 
Oglądając wczorajszy mecz czytałem również komentarze pod relacją na żywo i jako żywo dawno nie spotkałem tylu teorii spiskowych, tylu zadziwiając Czytaj całość
Zacytuję... siebie :-)Tak napisałem przed mistrzostwami, w okolicach turnieju Wagnera. A zacytowałem, bo nadal tak uważam. Jestem mile zaskoczony trzecią fazą, choć nasi skomplikowali sobie to wejście na maksa. I kto wie, jak wyglądałby ten mecz, gdyby nie był "o wszystko" dla obu drużyn...
ALE wcale nie zamierzam deprecjonować ani wejścia do szóstki, ani dzisiejszej gry w meczu z Serbią. Bowiem tylko ślepy nie mógłby zauważyć trzech istotnych elementów w grze Polaków, które były świetne, niezależnie od gry przeciwnika. Chodzi o serwis, przyjęcie i blok. Choć ten ostatni element jest w dużej mierze konsekwencją zagrywki.
I chciałbym takiej gry polskiej reprezentacji w fazie trzeciej. Nie wiem, czy to wystarczy na którąś z tej piątki, ale życzę im (i sobie) tego.
A za dzisiejszy mecz należą się gratulacje! :-) Czytaj całość