- Mój ostatni wieczór w Polsce na chwilę... Opuszczam najbardziej kochający siatkówkę kraj na świecie. Jestem tak szczęśliwy, że mogłem dać tyle szczęścia tym wszystkim ludziom, którzy na to służyli - napisał na swoim profilu na Twitterze Vital Heynen, mając na myśli oczywiście polskich kibiców.
Do wpisu belgijski szkoleniowiec dodał zdjęcie na którym widać, jak spaceruje po Nowym Świecie krótko przed wylotem do Niemiec.
My last evening in Poland for a while... leaving the most volleyball loving country in the world. So happy that I was part of giving all those people what they deserve ... pic.twitter.com/2v7FNGakbm
— Vital Heynen (@vitalheynen) 8 października 2018
Przypomnijmy, że po powrocie z mistrzostw świata Vital Heynen od razu poleciał do Friedrichshafen, by uczestniczyć w przygotowaniach swojej drużyny VfB do sezonu ligowego. W weekend Belg wraz ze swoimi ligowymi podopiecznymi wrócił do Polski, by wziąć udział w towarzyskim Turnieju Giganci Siatkówki. W sobotę drużyna Heynena przegrała z Jastrzębskim Węglem 1:3, a dzień później wygrała bez straty seta z PGE Skrą Bełchatów.
Po tych dwóch pojedynkach belgijski trener został jeszcze w Polsce, ponieważ w poniedziałek spotkał się z działaczami Polskiego Związku Piłki Siatkowej, gdzie uczczono obronę przez polskich siatkarzy mistrzostwa świata. Na spotkaniu był tort i wspólny toast lampką szampana.
Oczywiście w przyszłym roku Vital Heynen wróci do Polski, by poprowadzić Biało-Czerwonych w kolejnym sezonie reprezentacyjnym, w których mistrzów świata czeka Liga Narodów, mistrzostwa Europy, Puchar Świata i turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Stephane Antiga nie jest szczery. Straciłem przez niego 1,5 roku [4/5]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)