8 października trener reprezentacji Polski w siatkówce Vital Heynen wrócił do Niemiec, gdzie nie mógł liczyć na długi odpoczynek po wyczerpujących mistrzostwach świata.
Szkoleniowiec rozpoczyna bowiem walkę o ligowe punkty.
Otóż szkoleniowiec pochwalił się na Twitterze dotarciem na szczyt góry Gehrensberg (730 m n.p.m), najwyższego szczytu w Friedrichshafen.
Heynen liczy, że okaże się to dobrym początkiem drogi dla jego klubowej drużyny VfB Friedrichshafen, która zamierza walczyć w najbliższym sezonie o mistrzostwo Niemiec.
Mont Rysy,2503 m, was the startpoint of the road to become world champion Now Gehrensberg, 730m, highest point Friedrichshafen... I hope it is high enough to win the German championship . pic.twitter.com/xqZiGKOIbV
— Vital Heynen (@vitalheynen) 17 października 2018
49-latek ma za sobą znakomite tygodnie. Prowadzona przez niego drużyna Biało-Czerwonych obroniła tytuł najlepszego zespołu na świecie a Heynen udowodnił w trakcie turnieju, że jest wybitnym szkoleniowcem.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Stephane Antiga nie jest szczery. Straciłem przez niego 1,5 roku [4/5]