Mariusz Gaca pożegnał się z pracą w bielskim BKS-ie

[tag=2075]

Piotr Makowski, jako prezes, chce odbudować potęgę bydgoskiego Pałacu

BKS Profi Credit Bielsko-Biała[/tag] póki co nie opublikował żadnego komunikatu o zakończeniu współpracy z byłym siatkarzem BBTS-u Bielsko-Biała, ale według wspomnianego wyżej portalu Mariusz Gaca pożegnał się już ze stanowiskiem i nie będzie go na ławce trenerskiej podczas najbliższego meczu bielskich siatkarek z Eneą PTPS-em Piła (9 listopada, godz. 18). Były siatkarz dołączył do sztabu trenerskiego BKS-u tuż po zakończeniu sportowej kariery, w czerwcu 2018 roku. Jak donoszą SportoweBeskidy.pl, przyczyną takiego ruchu władz klubu mają być "kwestie wewnątrz drużyny".

W pierwszej kolejce nowego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet bielszczanki zanotowały falstart, przegrywając na wyjeździe 2:3 z Energą MKS Kalisz. - Kompromitacja to zdecydowanie zbyt ostra ocena tego meczu. Traktujemy to spotkanie raczej jako wypadek przy pracy. Szkoda, że drużyna w końcówce piątego seta straciła koncentrację i nie dowiozła zwycięstwa do końca - mówił prezes BKS-u Profi Credit Andrzej Pyć, który zapewnił, że sytuacja finansowa klubu jest stabilna.

Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie podbeskidzki BKS zakładał trzyletni plan rozwoju, który wiązał się z dłuższym kontraktem dla norweskiego trenera Tore Aleksandersena. Jednak na koniec sezonu 2017/2018 klub zajął dopiero siódme miejsce, a budżet nie pozwolił na kontynuację założonych planów. Aleksandersena zwolniono, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent Bartłomiej Piekarczyk.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: strzał w stylu karate. Wyszedł cudowny gol