W efekcie fatalnych wyników sportowych Asseco Resovii Rzeszów, rządzący klubem postanowili zrobić gruntowne zmiany na ławce trenerskiej. Najpierw po czterech kolejkach porażek z pracą pożegnał się wieloletni szkoleniowiec Pasów Andrzej Kowal, a także jego asystent Marcin Ogonowski. Teraz podobny los spotkał Lucio Oro.
41-letni trener do Asseco Resovii został ściągnięty przez Roberto Serniottiego w ubiegłym sezonie. Mimo tego, że włoski szkoleniowiec stracił posadę po niewiele ponad dwóch miesiącach od wystartowania sezonu, on pozostał w klubie w roli II trenera. Wraz z Kowalem i Ogonowskim tworzył trio podejmujące decyzje.
Jego odejście jest pokłosiem wspomnianych zmian w rzeszowskim klubie. Miejsce Kowala w ubiegły wtorek zajął Gheorghe Cretu, a teraz pozycję Oro zajmie w 100 proc. Alar Rikberg, z którym pierwotnie miał dzielić stanowisko.
Gruntownie zmieniony sztab będzie miał okazję zaprezentować się w niedzielę 11 listopada. Wówczas Asseco Resovia będzie mierzyć się z niepokonaną dotychczas ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W odróżnieniu od wicemistrzów Polski, ekipa znad Wisłoka zaliczyła sześć porażek z rzędu, także powyższy duet ma nad czym pracować.
ZOBACZ WIDEO Lazio Rzym rozbiło drużynę Thiago Cionka. Świetny występ Immobile [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]