Łódzki zespół na codzień swoje mecze rozgrywać będzie w Hali Parkowej Centrum Sportu i Rekreacji w parku 3 maja. Inauguracyjny pojedynek z "Mineralnymi" będzie zatem wyjątkiem od reguły. - To nie będzie jednak nasze stałe miejsce, ze względu na wysokie koszty wynajmu hali - wyjaśnia menedżer Organiki Budowlani, Marcin Chudzik.
Aby jednak tak się stało obiekt zlokalizowany w parku 3 maja musi przejść gruntowną renowację, gdyż obecnie nie jest przystosowany do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Zgodnie z wymogami, trzeba będzie przede wszystkim zmienić oświetlenie do 1500 luksów, jak i powiększyć liczbę miejsc siedzących na widowni do 1000 osób. Obecnie mamy ich 750. Powiększenie widowni pociąga za sobą zwiększenie miejsc parkingowych. Do tego dochodzi jeszcze wymiana podłoża hali na sztuczną nawierzchnię. Do tej pory nikt z kierownictwa Budowlanych ze mną na ten temat jednak nie rozmawiał - mówi dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji w Łodzi, Krzysztof Wesołowski.
W najbliższych dniach włodarze klubu zamierzają jednak rozpocząć negocjacje w sprawie remontu hali. Menedżer klubu liczy również na pomoc ze strony władz miasta, gdyż występy w PlusLidze mogą przyciągnąć nie tylko nowych sponsorów, ale także za sprawą telewizyjnych kamer wypromować miasto na jeszcze większą skalę. - Być może już dzisiaj przeprowadzę wstępną rozmowę z dyrektorem Krzysztofem Wesołowskim odnośnie spraw związanych z modernizacją Hali Parkowej. Sądzę, że uda się nam wypracować wspólne stanowisko, które z kolei kierownictwo naszego klubu przedstawi włodarzom miasta. Liczymy bardzo na ich pomoc, bo gra naszych siatkarek w PlusLidze to duża promocja Łodzi. Mecze z udziałem naszej drużyny będzie, co nie jest bez znaczenia, dwa razy w miesiącu transmitować bezpośrednio TV Polsat - kończy Chudzik.
