PlusLiga: Cerrad Czarni Radom zdemolowali MKS Będzin

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: siatkarze Cerradu Czarnych Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: siatkarze Cerradu Czarnych Radom

Szybko, łatwo i przyjemnie - tak wyglądała przeprawa Cerradu Czarnych z MKS-em Będzin w 9. kolejce PlusLigi. Radomianie wygrali spotkanie w trzech setach, odnosząc swoje siódme zwycięstwo w sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Ekipa z Radomia, będąca wiceliderem rozgrywek, była zdecydowanym faworytem piątkowego spotkania z MKS-em (13. lokata) i chciała wykorzystać atut własnego boiska, co jej się udało zrealizować.

Podopieczni Roberta Prygla od początku pierwszej partii starali się narzucić swój styl gry. Gospodarze postawili na trudną zagrywkę, dzięki czemu mogli punktować blokiem (11:4). Spokojnie rozgrywał Dejan Vincić, zaś jego klubowi koledzy pewnie kończyli kolejne akcje. Będzinianie nie mogli zatrzymać naporu rywala i wyglądali na zupełnie bezradnych. Radomscy siatkarze już do końca I seta kontrolowali boiskowe wydarzenia i triumfowali zdecydowanie do 12.

Po zmianie stron miejscowi zawodnicy nie zamierzali zwalniać tempa, a ich serwis wciąż funkcjonował znakomicie (10:6). Na skrzydłach dobrze radzili sobie Wojciech Żaliński i Maksim Żygałow, natomiast na środku pewnym punktem swojej drużyny był Norbert Huber. Gracze z Będzina w ogóle nie mogli się wstrzelić na zagrywce i popełniali błędy własne w tym elemencie. Cerrad Czarni Radom byli w stanie postawić kropkę nad "i" w drugiej odsłonie, zwyciężając 25:16.

MKS Będzin nie miał tego dnia żadnych argumentów do skutecznej walki z radomianami. Siatkarze prowadzeni przez Gido Vermeulena nie kończyli kolejnych akcji, mylili się na potęgę, a to skrzętnie wykorzystywali gospodarze, którzy wygrali trzeciego seta 25:17, zaś całą konfrontację 3:0.

PlusLiga, 9. kolejka:

Cerrad Czarni Radom - MKS Będzin 3:0 (25:12, 25:16, 25:17)

Cerrad Czarni Radom: Żygałow, Vincić, Huber, Pajenk, Żaliński, Fornal T., Ruciak (libero) oraz Rybicki, Filip, Giger, Kwasowski, Ostrowski.

MKS Będzin: Alexander Williams, Langlois, Kowalski M., Peszko, Ratajczak, Kozub, Potera (libero) oraz Gregorowicz (libero), Fornal J., Kowalski T., Buchowski, Faryna.

MVP: Maksim Żygałow (Cerrad Czarni Radom).

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 65 25 22 3 68:22
2 PGE Projekt Warszawa 57 25 19 6 62:31
3 Jastrzębski Węgiel 50 25 17 8 55:37
4 Aluron CMC Warta Zawiercie 46 25 16 9 57:42
5 Enea Czarni Radom 42 25 14 11 49:40
6 PGE GiEK Skra Bełchatów 38 24 14 10 51:45
7 GKS Katowice 35 25 12 13 47:48
8 Asseco Resovia Rzeszów 35 25 11 14 42:51
9 Trefl Gdańsk 31 25 10 15 44:53
10 Indykpol AZS Olsztyn 30 24 9 15 45:51
11 BKS Visła Bydgoszcz 22 24 7 17 32:57
12 KGHM Cuprum Lubin 20 25 7 18 29:60
13 Stocznia Szczecin 15 9 5 4 16:14
14 MKS Będzin 9 24 2 22 22:68

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga o Vitalu Heynenie: Ten gościu jest z kompletnie innej bajki [3/5]

Komentarze (1)
marmaz
23.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Radom idzie jak burza !