KMŚ 2018: Asseco Resovia Rzeszów zagra o finał. Po drugiej stronie Leal i Juantorena

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów

W sobotę w Częstochowie rozegrane zostaną półfinałowe starcia Klubowych Mistrzostw Świata. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów zmierzą się z Cucine Lube Civitanova, natomiast Diatec Trentino z Fakiełem Nowy Urengoj.

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów już po dwóch pierwszych spotkaniach zapewnili sobie awans do półfinału. Rzeszowianie w grupie B pokonali Sadę Cruzeiro oraz Khatam Ardakan, a także ulegli Diatecowi Trentino.

Ten ostatni pojedynek nie miał już znaczenia w końcowym rozrachunku, a podopieczni Gheorghe Cretu walczyli jedynie o zwycięstwo w rozgrywkach grupowych. W rezerwowym składzie, bez presji walczyli z przeciwnikami jak równy z równym, ale odstawali w końcówkach i to właśnie przechyliło szalę zwycięstwa na stronę Włochów.

Rewanż na włoskiej drużynie Asseco Resovia będzie miała okazję wziąć już w sobotę. Zmieni się jedynie przedstawiciel Serie A. Tym razem ekipa z Podkarpacia zagra z Cucine Lube Civitanova. Zespół prowadzony przez Giampaolo Medei wygrał zmagania w grupie A, pokonując Zenita Kazań, Fakieła Nowy Urengoj oraz PGE Skrę Bełchatów.

Polski zespół czeka trudne zadanie, ale zawodnicy Asseco Resovii mają receptę na to, by pokonać faworyzowanych przeciwników. - Zagrać twardo, nieustępliwie, cały czas trzymać ich pod dużą presją swoim serwisem, nie popełniać prostych błędów taktycznych i wtedy może być dobrze - wylicza środkowy, Marcin Możdżonek.

ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"

Rzeszowianie w Częstochowie na pewno zagrają w najmocniejszym składzie i powalczą o historyczny dla siebie finał Klubowych Mistrzostw Świata. Kluczem do zwycięstwa może okazać się zatrzymanie dwóch gwiazd Osmanego Juantoreny oraz Leala Hidalgo Joandry, którzy do tej pory potrafili wziąć na swoje barki ciężar pojedynków.

- Mamy dwie szanse na medal, ale oczywiście będziemy chcieli wygrać w półfinale. To są Klubowe Mistrzostwa Świata, nie mamy nic do stracenia. Przeciwnik będzie bardzo mocny, ale trudno sobie wyobrazić, aby w takim turnieju grały słabe drużyny - powiedział Rafał Buszek, przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów.

W drugim półfinale zmierzą się zwycięzcy grupy A, czyli siatkarze Diatec Trentino oraz dosyć niespodziewanie Fakieł Nowy Urengoj. Rosjanie sensacyjnie pokonali Zenita Kazań, który uznawany był za faworyta całych mistrzostw. Przed tym spotkaniem trudno wróżyć wygraną jednej lub drugiej drużyny. Kibice w Częstochowie na pewno mogą spodziewać się ogromnych emocji.

1 grudnia, Klubowe Mistrzostwa Świata 2018, półfinały:

Cucine Lube Civitanova - Asseco Resovia Rzeszów (godz. 17:30)

Diatec Trentino - Fakieł Nowy Urengoj (godz. 20:30)

Komentarze (4)
avatar
jopekpopek
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Klub, którego w tym zestawie nie powinno być bo na to nie zasługuje. Mam nadzieję, że zajmie czwarte ostatnie miejsce. 
avatar
kristobal
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy sportowefakty to portal towarzyski, że non stop się ogłaszają prostytutki? 
avatar
Tak myślę.
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A niby czemu taki MIKA ma się obawiać po drugiej stronie Leal i Juantorena???Chłop ma dwa osiem,naturalne przyjęcie i gra lepiej w obronie niż ci dwaj razem wzięci!!!Po naszej stronie siatki Mo Czytaj całość